Uwaga na barszcz Sosnowskiego. Niebezpieczna roślina pojawiła się w Tarnowie
access_time 2024-06-17 14:53:00
W Tarnowie odnotowano przypadki pojawienia się barszczu Sosnowskiego - śmiertelnie niebezpiecznej rośliny zwanej niekiedy "zemstą Stalina". W ubiegłym tygodniu strażnicy miejscy interweniowali w tej sprawie przy ul. Tadeusza Romanowicza i Józefa Mehoffera.

Tarnowska straż miejska zwraca się do mieszkańców z prośbą o zachowanie szczególnej ostrożności podczas spacerów po łąkach i trawnikach, zlokalizowanych w pobliżu drzew i krzewów. Funkcjonariusze odnotowali zwiększoną ilość sygnałów o skupiskach barszczu Sosnowskiego. W ostatnich dniach śmiertelnie niebezpieczną roślinę ujawniono za kortami tenisowymi przy ul. Romanowicza i na terenach zielonych za ogrodzeniem przedszkola przy ul. Mehoffera.

Barszcz Sosnowskiego to silnie toksyczna, parząca roślina, która została sprowadzona do Polski z Kaukazu pod koniec lat. 50 XX wieku. Nazwa chwastu pochodzi od botanika rosyjskiego pochodzenia - Dmitrija Iwanowicza Sosnowskiego. Zaczęto go uprawiać na dużą skalę w okresie stalinowskim, by służył jako pasza dla bydła. Szybko jednak okazało się, że to bardzo groźny gatunek, który wymknął się spod kontroli i zaczął się rozprzestrzeniać.

Roślina wydziela niebezpieczne olejki, zawierające furanokumaryny, które w kontakcie ze skórą powodują groźne oparzenia (II i III stopnia) z pęcherzami. W skrajnych przypadkach oparzenia prowadzą nawet do śmierci. Szkodliwość barszczu Sosnowskiego nasila się latem, gdy panuje słoneczna i upalna pogoda. Roślina wydziela wtedy toksyny nawet na odległość kilku metrów. Skutkiem mogą być uszkodzenie dróg oddechowych, wymioty, a nawet uszkodzenie wzroku. 

Barszcz Sosnowskiego wyglądem przypomina przerośnięty koper lub arcydzięgiel. Osiąga nawet 4 metry wysokości, ma zieloną bruzdowaną łodygę, która w dolnej części jest pokryta fioletowymi plamkami. Liście składają się z dość szerokich i przeważnie tępo zakończonych lub nagle, krótko zaostrzonych odcinków. Białe kwiaty zebrane są w gęsty i duży baldach o średnicy do 50 cm. Roślina jest szczególnie niebezpieczna w okresie kwitnienia i owocowania (kwiecień-sierpień), kiedy odnotowuje się wysoką temperaturę powietrza. Serwis gov.pl podaje, jak ustrzec się przed poparzeniem:

  • Nie dotykać i nie zrywać roślin.
  • Nie pozwalać dzieciom na zabawę w pobliżu barszczu Sosnowskiego, które ze względu na swój rozmiar mogą się wydać dzieciom szczególnie atrakcyjnie. Należy pamiętać, że skóra dzieci jest bardziej wrażliwa na toksyczne działanie soku barszczu.
  • Nie przebywać w pobliżu barszczu Sosnowskiego ze względu na lotne olejki eteryczne emitowane do otocznia, które mogą osadzać się na skórze.

Pierwsza pomoc. Postępowanie po kontakcie z barszczem Sosnowskiego:

  • W przypadku bezpośredniego kontaktu z barszczem Sosnowskiego, należy niezwłocznie zmyć skórę bardzo dużą ilością zimnej (nie gorącej!) wody z mydłem, by usunąć z jej powierzchni sok rośliny.
  • Niezależnie od stopnia nasilenia się objawów należy unikać ekspozycji skóry na światło słoneczne, nawet jeżeli, nie pojawiły się objawy do 48h od momentu kontaktu z rośliną.
  • Jeśli pojawią się objawy oparzeń trzeba zasięgnąć porady lekarza.
  • W trakcie oczekiwania na wizytę lekarską, w celu złagodzenia symptomów można zastosować okłady z mokrych kompresów lub lodu, doustnie – wapno lub leki antyhistaminowe.
  • Jeśli pojawią się pęcherze surowicze, ale nie doszło do ich rozerwania, można zastosować miejscowo maści (kremy) kortykosteriodowe. Istnieją natomiast wątpliwości, co do stosowania na rany powstałe w wyniku rozerwania pęcherzy surowiczych naskórnych preparatów sterydowych (np. hydrokortyzon). Niektóre badania dowodzą, że terapia ta może nasilać objawy i wywoływać skutek odwrotny do pożądanego.
  • W przypadku gdy parzący sok dostanie się do oczu, do czasu interwencji lekarskiej należy je przemyć dokładnie wodą i chronić przed światłem.

ac / fot. archiwum straży miejskiej

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821