Dawna bursa przy ul. św. Anny w Tarnowie już po remoncie. Mieszka w niej 90 uchodźców z Ukrainy. Zobacz zdjęcia
access_time 2024-02-23 08:43:00Prace trwały od grudnia 2022 roku. Remont przeciągnął się w czasie, ponieważ skala przedsięwzięcia rosła (początkowo remont miał objąć 40 pomieszczeń), a w budynku cały czas mieszkali uchodźcy.
- Nie planowaliśmy spędzić tu tyle czasu, myśleliśmy, że pół roku to będzie maksimum, ale skala tego przedsięwzięcia z miesiąca na miesiąc się zwiększała. Przeważnie nie pracuje się na budowie z ludźmi na pokładzie. Każdego dnia na budowę wprowadzaliśmy się na nowo, sprzątając na koniec dnia. Nie mogliśmy postawić bariery między nami a mieszkańcami, by nie wchodzić w złe reakcje. Musieliśmy z nimi współpracować, co też zaowocowało współpracą z ich strony - mówi Paweł Budzik, przedstawiciel firmy wykonującej remont.
Odnowiono w sumie 58 pomieszczeń, w tym 40 pokoi. Są nowe łazienki z węzłami sanitarnymi, jadalnia, bawialnia, korytarze i dwie kuchnie - wszystkie pomieszczenia w pełni wyposażone. Bursa zyskała też kotłownię, które remontem zajęło się miasto dzięki pozyskanemu dofinansowaniu.
- Obecnie w budynku przebywa 90 osób, w tym 38 dzieci, mamy 9 emerytów, dwie rodziny niepełnosprawnościami. Wszystkie dzieci, które tu mieszkają uczęszczają do tarnowskich szkół bądź przedszkoli. Osoby dorosłe są zatrudnione w tarnowskich instytucjach i firmach - mówi Grzegorz Habel, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego UMT.
Remont kosztował blisko 2,6 mln zł i został sfinansowany przez Fundację Liroy Merlin. Jak powiedział prezydent Roman Ciepiela, Ukraińcy będą mieszkać w bursie "dopóki będzie to potrzebne". Ich pobyt (zakwaterowanie, wyżywienie, środki czystości) opłacany jest ze środków wojewody małopolskiego. Finansowanie zapewnione jest do połowy roku. Co dalej? Nie wiadomo. Możliwe, że skoro zarabiają na siebie, zaczną płacić za utrzymanie.
ac / fot. T. Schenk