Afera wokół wójta gminy Szerzyny to hucpa polityczna? Grzegorz Gotfryd nie przyznaje się do zarzutów
access_time 2024-02-09 11:40:00
Wójt gminy Szerzyny nie przyznaje się do zarzutów, jakie postawiła mu Prokuratura Okręgowa w Krakowie w związku z rzekomymi nieprawidłowościami przy przejęciu przez gminę nieruchomości od podopiecznego Domu Pomocy Społecznej. Prosi też, by nie skracać jego nazwiska i nie zakrywać twarzy czarnym paskiem. Jego obrońca sugeruje, że sprawa ma kontekst polityczny. Zwraca uwagę, że postępowanie trwa od dwóch lat, a wójt otrzymuje zarzuty i zostaje zawieszony w sprawowaniu funkcji raptem dwa miesiące przed wyborami.

Wójt gminy Szerzyny został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie 6 lutego. Jego obrońca podkreśla, że Grzegorz Gotfryd sam stawił się na wezwanie. - Wójt nigdy nie został zatrzymany. Dostał wezwanie i stawił się w prokuraturze, gdzie przedstawiono mu zarzuty m.in. wprowadzenia w błąd radnych - zaznacza mecenas Maciej Morawski.

Sprawa sięga lat 2020-2021 i dotyczy nieodpłatnego nabycia przez samorząd działki wraz z nieruchomością od podopiecznego na stałe przebywającego w Domu Pomocy Społecznej. Z informacji przekazanych przez wójta wynika, że miał to być wyraz jego wdzięczności za to, że gmina zarówno jego, jak i członków jego rodziny utrzymuje w tej placówce i sprawowała nad nimi opiekę w przeszłości. Zgodnie z planami lokalnych władz, dom miał zostać wyremontowany na potrzeby repatriantów z Kazachstanu, w czym miało pomóc dofinansowanie od wojewody małopolskiego. Prokuratura zarzuca jednak wójtowi, że podczas podejmowania stosownej uchwały wprowadził w błąd radnych. Zdaniem śledczych nieporadny życiowo, chory podopieczny DPS mógł działać bez rozeznania i nie zdawał sobie sprawy z tego, co robi.

Obrońca wójta nie zgadza się z tym zarzutem.

- Sesja rady, na której pan wójt miał wprowadzić radnych w błąd, jest dostępna w internecie, w kanale YouTube. Jest to sesja numer XXXIX z dnia 27 stycznia 2021 roku. W celu własnej oceny wypowiedzi oceny wójta odsyłamy do tego nagrania. Pan wójt działał zawsze w granicach prawa. Wszelkie żądane dokumenty związane z transakcją zostały przekazane prokuraturze prowadzącej postępowanie jeszcze w 2022 i 2023 roku - oświadczył mecenas Maciej Morawski.

Obrońca zapowiedział złożenie zażalenia na zastosowane wobec Grzegorza Gotfryda środki zabezpieczające. Chodzi przede wszystkim o zawieszenie w wykonywaniu obowiązków służbowych. Wójt w tym czasie nie ma prawa do wynagrodzenia, ponadto utrudniony został jego potencjalny start w wyborach samorządowych.

- W stosunku do pana wójta zastosowano bardzo uciążliwe środki zapobiegawcze. Szczególnie nieuzasadniony jest środek w postaci zawieszenia w czynnościach służbowych wójta gminy Szerzyny. Prokuratura prowadzi to postępowanie co najmniej od 2022 roku i do tej pory nie widziała zagrożeń związanych z funkcjonowaniem wójta. Zastosowanie takiego środka na dwa miesiące przed wyborami samorządowymi, w których swój udział zapowiedział pan Grzegorz Gotfryd należy ocenić w kategorii próby wpłynięcia na ich wynik - powiedział Maciej Morawski.

Przypomnijmy, że poza wójtem Grzegorzem Gotfrydem podobne zarzuty usłyszał jego notariusz Wojciech W., który miał sporządzić akt notarialny. Sprawa ta jest kolejnym etapem śledztwa prowadzonego przez krakowską Prokuraturę Okręgową. Wcześniej zarzuty usłyszeli starosta tarnowski Roman Ł. i dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tarnowie Anna G. Starosta tarnowski jako jedyny z podejrzanych trafił do aresztu - co ciekawe jednak, w przeciwieństwie do wójta gminy Szerzyny, nie został zawieszony w czynnościach służbowych. Kwestię tę wyjaśnia prok. Janusz Kowalski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

- Tam, gdzie prokurator stosuje środki wolnościowe, czyli oprócz powiedzmy poręczenia majątkowego, dozoru policyjnego itd., to jednocześnie stosuje środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w czynnościach. Natomiast w sytuacji, kiedy prokurator występuje o środek izolacyjny, to wtedy już pozostaje tylko ten jeden środek, czyli kwestia tymczasowego aresztowania. Natomiast te inne środki dopiero mogą być rozważane przy okazji modyfikacji środka zapobiegawczego, tzn. w przypadku, gdyby miałby ten areszt być uchylony na tym obecnym etapie lub na przyszłym etapie postępowania. Wtedy prokurator będzie stosował środki wolnościowe, których ma całą gamę, takie jak np. poręczenie dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, czy właśnie kwestie ewentualnego zawieszenia w czynnościach - tłumaczy.

Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa areszt starosty tarnowskiego. Na obecnym etapie prokuratura wystąpiła o przedłużenie śledztwa. - Dopiero po uzyskaniu tego dokumentu prokurator będzie rozważał kwestie środka zapobiegawczego w odniesieniu do pana starosty - powiedział prok. Janusz Kowalski.

Agnieszka Cichy / fot. archiwum

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821