Lekarz pod wpływem narkotyków pełnił dyżur w przyszpitalnej poradni w Tarnowie. Przyjął 22 pacjentów
access_time 2024-01-30 10:11:00![](/uploads/articles/ORGINAL/4009a3630109747f346931c0e6926ff8doctor6497496960720.jpg)
W sobotę (27 stycznia) w południe tarnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonych pacjentów dotyczące lekarza, który najprawdopodobniej w stanie nietrzeźwym pełni dyżur w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w przychodni Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie. Na miejsce udał się patrol. Badanie alkomatem wykazało, że 34-letni lekarz był trzeźwy, ale policjanci postanowili go także przebadać na obecność narkotyków w organizmie. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem środków psychoaktywnych.
- Od lekarza została pobrana krew do dalszych badań laboratoryjnych. Z karty placówki wynika, że przyjął w tym dniu na dyżurze 22 pacjentów - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie. - Postępowanie prowadzone jest w sprawie. Lekarz nie został jeszcze przesłuchany i nie przedstawiono mu żadnych zarzutów - zaznacza policjant.
Lekarz nie jest pracownikiem Szpitala im. E. Szczeklika, tylko zewnętrznej spółki z Krakowa, która obsługuje dyżury w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w przyszpitalnej przychodni. 34-latek również pochodzi z Krakowa.
Policja prowadzi postępowanie w kierunku art. 160, par. 2 Kodeksu karnego. Jeśli okaże się, że lekarz naraził pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, może mu grozić od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
A. Cichy / fot. Pixabay