Wystawa Byliśmy łącząca prace współczesnych artystów i materiały historyczne poświęcona jest żydowskim mieszkańcom przedwojennego Tarnowa i okolicznych miasteczek. Ekspozycja znajduje się w siedzibie BWA - neogotyckim Pałacyku Strzeleckim otoczonym starym parkiem oraz w opustoszałej przed remontem, XVI w. kamienicy Muzeum Okręgowego na Rynku.
Niektóre realizacje oparte są na lokalnych archiwaliach - fotografiach, nagraniach i powstały specjalnie na wystawę, inne mają charakter bardziej uniwersalny. Wszystkie, na różne sposoby i przez rożne media, próbują odnaleźć miejsca, relacje i przede wszystkim ludzi, którzy byli integralną częścią tego miasta i świata sprzed wojny. Tworzą się tu historie fikcyjne, półprawdziwe, przypominane są te autentyczne. Kiedyś byliśmy tu razem.
W pokojach muzeum zainstalowali się m.in:
Marek Chlanda, który na podstawie znalezionego zdjęcia legitymacyjnego Chaji German z 1941 r. w całej serii prac stworzył własną opowieść o tej młodej żydowskiej kobiecie.
Tarnowianin
Wilhelm Sasnal, nawiązując do przedwojennej fotografii z panoramą miasta, w kilkumetrowym, futurystycznym komiksie opowiadającym o codziennym życiu fikcyjnej tarnowskiej rodziny żydowskiej w latach 1927–2028 przedstawił alternatywną wizję wspólnej historii i przyszłości.
Ireneusz Socha sięgnął do nagrań rozmów, które przeprowadził w latach 90. z Abrahamem Ladnerem, i skomponował instalację dźwiękową o tym „ostatnim tarnowskim Żydzie”.
W pokoju ozdobionym XVI-wieczną polichromią przedstawiającą kobierzec z ornamentalnym deseniem pokazujemy pracę
Ulrike Grossarth – płaszcz uszyty z materiału wyprodukowanego w oparciu o wzory i ornamenty przedwojennych żydowskich tkanin z fabryk tekstylnych we wschodniej Polsce. Te instalacje uzupełnione są dokumentami filmowymi i fotograficznymi, wśród których szczególne miejsce zajmuje galeria portretów kilkudziesięciu Żydów pochodzących z tych terenów.
W części wystawy zlokalizowanej w BWA znajduje się "Umarła klasa"
Tadeusza Kantora - obiekt ze słynnego przedstawienia pod tym samym tytułem, który ma swoje źródło właśnie w Tarnowie przełomu lat 20. i 30., kiedy autor wraz z żydowskimi kolegami uczęszczał tu do liceum i mieszkał niedaleko Parku Strzeleckiego, w którym mieści się galeria.
Lokalny wymiar i intymny charakter wszystkich pokazywanych na wystawie prac, dopełnia dzieło wybitnego południowoafrykańskiego artysty
Williama Kentridge’a pt. "Oddychać, Rozpuszczać się, Powracać", prezentowane w głównej sali BWA. Jest to animowany tryptyk filmowy o uniwersalnej wymowie, dotyczący kondycji człowieka obciążonego przeszłością i zniewolonego przez mechanizmy systemów polityczno-społecznych.
(ze wstępu Anny Bujnowskiej)
Ekspozycji towarzyszy dwujęzyczne wydawnictwo z tekstami:
Adama Bartosza, Havivy Pedayi, Andy Rottenberg, Marty Kufel, Grzegorza Niziołka, Agnieszki Sabor oraz autorskimi wypowiedziami artystów.
W najbliższą niedzielę BWA organizuje zwiedzanie wystawy - wspólnie z artystami i kuratorkami. Początek o godz. 15 w Pałacyku Strzeleckim.