Senny koszmar kierowcy skody. Przysnął za kierownicą i nagle znalazł się w Wątoku
access_time 2024-06-11 17:22:00
O włos od tragedii przy ul. Tuchowskiej w Tarnowie. 40-letni kierowca skody stracił panowanie nad samochodem i wpadł do Wątoku. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że najprawdopodobniej na moment przysnął.

Do groźnej kolizji doszło we wtorek, 11 czerwca około godz. 15.30. 40-letni kierowca skody fabii, jadąc ulicą Tuchowską w kierunku Tarnowca, zamiast przed wiaduktem skręcić, pojechał prosto, przebił się przez barierki i zjechał do Wątoku. Mężczyźnie nic się nie stało i wyszedł z auta o własnych siłach. Na miejsce przyjechała straż pożarna i policja. Mundurowi ustalili podczas wykonywanych czynności, że kierowca był trzeźwy. 40-latek tłumaczył policjantom, że przysnął za kierownicą. Ostatecznie został ukarany mandatem.

Na czas wyciągania auta z wody ulica Tuchowska była nieprzejezdna. Ruch został przywrócony o godz 17.

A. Cichy / fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821