Pijany próbował zdać egzamin na prawo jazdy. Plac manewrowy zaliczył, ale na miasto nie wyjechał
access_time 2024-06-10 11:25:00
Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia na terenie Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie. Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że jeden z kursantów podszedł do części praktycznej egzaminu na prawo jazdy kategorii B pod wpływem alkoholu.
- Wywołany do złożenia egzaminu praktycznego stawił się, a na pytanie egzaminatora czy jest trzeźwy i może do niego podejść odpowiedział, że jest gotowy. Przejechał wprawdzie plac manewrowy i miał przejść do kolejnego etapu egzaminu, czyli jazdy w ruchu miejskim i wówczas egzaminator powiadomił nadzorującego o podejrzeniu przystąpienia do egzaminu państwowego w stanie nietrzeźwości - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.
Skierowani na miejsce policjanci drogówki zbadali stan trzeźwości 26-letniego mieszkańca powiatu bocheńskiego. Okazało się, że mężczyzna w wydychanym powietrzu miał 0,75 mg/l, czyli ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Egzamin został przerwany, a kursant odpowie teraz przed sądem. 26-latkowi za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna - w tym przypadku wynosząca równowartość pojazdu, którym się poruszał.
ac / fot. MORD, KMP w Tarnowie