Najpierw grzęzawisko, teraz to. Remont odsłania kolejne tajemnice wojnickiego Rynku
access_time 2023-09-18 12:33:00
Na ukryte w ziemi mury okrągłej ceglanej konstrukcji natrafili robotnicy podczas remontu Rynku w Wojniczu. To pochodząca z ubiegłego stulecia studnia, o której niegdysiejszym istnieniu większość mieszkańców dawno już zapomniała. Burmistrz miasteczka zapewnia, że znalezisko nie wpłynie na przebieg i tempo prac remontowych.

- Konserwator zabytków był już na miejscu. Studnia pochodzi z lat 60-tych, nie jest to zabytek. Została zabezpieczona, zdecydowano jednak, że nie odbudowujemy jej ponad powierzchnię Rynku, a jedynie zrobimy okrąg z innego koloru płytek, żeby zaznaczyć, gdzie ona się znajduje. Jak już zdobędziemy trochę więcej informacji na jej temat, to zrobimy ładny, ozdobny dekiel aluminiowy albo mosiężny, na którym opiszemy znalezisko i rok wybudowania. Zostawimy więc ślad po tym, że ta studnia tu była i nadal jest - mówi Tadeusz Bąk, burmistrz Wojnicza.

Zaskakujące odkrycie nie wpłynie na tempo robót związanych z rewitalizacją Rynku. Znacznie więcej problemów przysporzył wykonawcy niestabilny grunt na placu budowy. Prace przy stabilizacji grzęzawiska przesunęły termin zakończenia remontu o miesiąc.

- Roboty przebiegają elegancko, w dobrym tempie. Jeżeli chodzi o studnię, to nie ma zagrożenia terminu 30 listopada. Projektowo miał to być 30 październik, ale już dziś wiemy, że o miesiąc wydłużymy prace, jednak nie z powodu studni, tylko z powodu grzęzawiska, nieustabilizowania terenu i z powodu tych dużych opadów, które były przez dwa tygodnie - dodaje burmistrz.

Koszt przebudowy wojnickiego Rynku opiewa na 6,8 mln zł, z czego 2,8 mln zł pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego i Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Nowy plac ma być wizytówką miasta. Powstanie tam parking na 26 miejsc, fontanna, ma być też więcej zieleni i małej architektury.

A. Cichy / fot. M. Niemczura

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821