Kto jeszcze nie widział spektaklu "Hamlet. Legenda", ma okazję nadrobić zaległości. Mamy dla was bilety
access_time 2025-10-07 14:41:00
Premiera spektaklu miała miejsce w listopadzie 2022 roku. Sztuka oparta jest na „Tragedii Hamleta, księcia Danii” Williama Szekspira w tłumaczeniu Jarosława Iwaszkiewicza, ale wykorzystano w nim również fragmenty: „Śmierć Ofelii” Stanisława Wyspiańskiego oraz „Prób” Michela de Montaigne’a.
- Dlaczego Hamlet Legenda? Sam Shakespeare sięgnął do pewnej legendy zapisanej przez wikińskiego kronikarza Saxo-Grammaticusa, na podstawie którego notabene powstał niedawno film ,,Książę Amlet’’ osadzony w czasach wikingów, i przerobił tę legendę na swoje czasy. Posłużył się nią – dlatego też mamy Danię, też mamy nawiązanie do wikingów oraz kilka innych wątków, które można sobie spleść. I dlatego legenda. Wyspiański również wielokrotnie nazywa opowieść o Hamlecie ,,pewną legendą”, więc uznałem, że jest to też fajne w komunikacji, że mamy do czynienia z jakąś formą legendy czyli opowieści, która jest bardzo uniwersalna. Bardzo mi zależy na tym, żeby ten Hamlet sobie płynął i żebyśmy mogli tą legendę księcia Danii poznać, przeżywać tu i teraz, wiedząc co się dzieje - mówił przy okazji premiery Szymon Budzyk, reżyser i autor spektaklu oraz autor scenografii i kostiumów.
Budzyk zdecydował się na "Hamleta" Szekspira w tłumaczeniu Iwaszkiewicza, gdyż jak powiedział to tłumaczenie "najbardziej czuje". - Ten język ma w sobie nutę klasyczną, którą ja też lubię. Lubię język, który ma w sobie pewien archaizm i szukać w nim czegoś takiego, żeby można nim było rozmawiać ze sobą - tłumaczył.
W sztuce występują m.in.: Ireneusz Pastuszak, Kamil Urban, Karolina Fortuna (gościnnie), Kinga Piąty, Matylda Baczyńska, Tomasz Piasecki i Tomasz Wiśniewski.
W najbliższym czasie spektakl będzie grany m.in. w sobotę, 11 października o godz. 18 na Dużej Scenie teatru Solskiego. Mamy dla was pięć dwuosobowych zaproszeń. Zgłaszajcie się w komentarzach pod postem konkursowym na naszym facebookowym profilu. Macie czas do czwartku, 9 października, do północy.
A. Cichy / fot. archiwum teatru