We wtorek, 8 kwietnia w samo południe tarnowscy policjanci interweniowali w siedzibie Starostwa Powiatowego. 

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że jeden z urzędników pełni obowiązki pod wpływem alkoholu. Na miejscu policjanci sprawdzili trzeźwość 64-latka. Przeprowadzone badanie wykazało 0,62 mg/l alkoholu, co daje ponad 1,2 promila w wydychanym powietrzu - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Funkcjonariusze nie ukarali urzędnika mandatem, choć mieli taką możliwość w związku z popełnieniem przez niego wykroczenia. Rzecznik policji zapewnia jednak, że w sprawie tej prowadzone będzie postępowanie. Nieoficjalnie urzędnik, o którym mowa, to dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Promocji. 

Starosta tarnowski w rozmowie z naszym portalem poinformował, że podjął już decyzję w sprawie dalszych losów urzędnika, ale ujawni ją dopiero, gdy otrzyma protokół z policji.

- Nie było mnie wtedy w urzędzie. Byłem na spotkaniu z weteranami zagranicznych misji pokojowych i stabilizacyjnych w Pałacu Prezydenckim. Wiem, że taka kontrola odbyła się w urzędzie, bo dostałem telefonicznie informację od etatowego członka zarządu i wicestarosty. Zapewniam, że będzie zdecydowana reakcja, a odpowiednie decyzje już zostały podjęte. Poinformuję o nich, jak tylko otrzymam oficjalny protokół z policji. Ubolewam potwornie nad tym, co się stało, bo cierpi na tym wizerunek urzędu. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek wcześniej taka sytuacja miała u nas miejsce - mówi starosta Jacek Hudyma.

Jak przyznaje, już wcześniej docierały do niego głosy, że 64-latek ma poważny problem z alkoholem. - Docierały do mnie przeróżne informacje, że to nie pierwszy taki przypadek, że ta osoba ma z tym realny problem, ale tym razem stało się to urzędzie - mówi.

Agnieszka Cichy / fot. archiwum