Miejska oczyszczalnia odbiera ścieki od ponad 320 tysięcy mieszkańców z aglomeracji tarnowskiej oraz ścieki przemysłowe z Grupy Azoty. Planowana modernizacja obejmie m.in.: budowę dodatkowego piaskownika burzowego oraz zastosowanie nowej wysokosprawnej dmuchawy, która pozwoli na zwiększenie ilości tlenu dostarczanego do komór biologicznych oczyszczalni. Efektem ma być przede wszystkim mniejsza emisja substancji biogennych do środowiska w wyniku wzmocnienia procesów biologicznego oczyszczania ścieków. Działania przeprowadzone w oczyszczalni mają też spowodować wzrost produkcji energii elektrycznej z biogazu.

- Ostatnie lata pokazały nam, jak ważne jest dbanie o jakość wód w polskich rzekach, przede wszystkim w kontekście ścieków przemysłowych. Tarnowska oczyszczalnia dobrze radzi sobie z ilością wytwarzanych w Tarnowie i okolicach ścieków. Jest jednak problem ze spełnieniem standardów dotyczących jakości oczyszczania, przede wszystkim dopuszczalnych stężeń azotu, stąd realizujemy projekt modernizacji i rozbudowy tej oczyszczalni - mówiła minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska.

Całkowity koszt inwestycji to 46 mln 882 tys. zł. Prace rozpoczną się w kwietniu tego roku i potrwają do końca 2029 roku.

- Będziemy dążyć do tego, żeby Tarnów był miastem samowystarczalnym, o obiegu zamkniętym, ekologicznym w pełnym tego słowa znaczeniu, żebyśmy byli niskoemisyjni. To jest nasz cel strategiczny numer jeden - podkreślał Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa.

A. Cichy / fot. T. Schenk