Tarnowscy radni murem za budową szprychy nr 7 do CPK. "To duża szansa dla Tarnowa i regionu"
access_time 2025-02-20 15:15:00
Tarnowscy radni jednomyślnie przyjęli w czwartek (20 lutego) stanowisko o konieczności zachowania szprychy nr 7 w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego, zapewniającej szybkie połączenie z Warszawą i Kielcami. Z inicjatywą uchwały wyszli radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Szprycha numer 7, czyli trasa kolejowa, którą poprzedni rząd PiS planował wybudować w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego, zapewniłaby Tarnowowi szybkie połączenie z Warszawą i Kielcami. W nowym projekcie przyjętym przez rząd Donalda Tuska koncepcja ta trafiła do kosza. Tarnowscy radni uznali, że konieczne jest podjęcie wspólnych działań przez m.in. prezydenta Tarnowa, parlamentarzystów ziemi tarnowskiej oraz wszystkich zainteresowanych samorządowców w celu walki o realizację tej inwestycji.

"Apelujemy o uwzględnienie w projekcie oraz realizację inwestycji kolejowych w ramach siódmej szprychy Centralnego Portu Komunikacyjnego, a w szczególności rozbudowy i przedłużenia linii kolejowej nr 73 do przebiegu Opoczno - Kielce - Busko Zdrój - Tarnów. Proponowana rozbudowa i przedłużenie rzeczonej linii stanowi kluczowe uzupełnienie międzyregionalnej sieci" - napisano w projekcie uchwały.

- Nie możemy przechodzić do porządku dziennego w sytuacji, gdy w krajowych dokumentach planistycznych znika ten zapis. To będzie skrajnie niekorzystne dla Tarnowa, to dosłownie wykluczenie nas z połączenia komunikacyjnego i inwestycji, które dla nas, dla Tarnowa są strategiczne. I w właśnie w dyskusji o strategii miasta musimy patrzeć szerzej, patrzeć w przyszłość, myśleć holistycznie, również o połączeniach Tarnowa. Takie tematy jak szprycha nr 7 czy kwestia trzeciego zjazdu z autostrady to są dla nas tematy strategiczne i kluczowe w kontekście rozwoju Tarnowa - zauważa radny Seweryn Partyński.

- Niedopuszczalne dla nas jest, że teren Tarnów-Kielce zamieszkiwany przez ponad 400 tys. mieszkańców jest obsługiwany przez trzy dalekobieżne pociągi. To o 100 tys. mieszkańców więcej niż łączna liczba mieszkańców żyjących na terenie Tarnów-Nowy Sącz, który ma dziesięć pociągów. To nie jest tak, że chcemy odbierać te pociągi, tylko chcemy dostosować poziom standardów obsługi do tych lepszych przykładów - mówi radny Henryk Łabędź.

Zaznaczono, że idea połączenia kolejowego Tarnowa i Kielc nie jest nowa i była traktowana bardzo poważnie już w okresie międzywojennym. W tym czasie funkcjonowało nawet połączenie z przesiadką z wykorzystaniem kolei wąskotorowej Szczucin-Staszów.

- Myślę, że jest to temat, który połączy wszystkich radnych, parlamentarzystów, niezależnie z jakiej są opcji, bo starania, żeby powstało w końcu połączenie Tarnów-Kielce sięgają jeszcze czasów przed II wojną światową. Prawie 90 lat temu pojawiły się plany, żeby połączyć te przestrzenie ze sobą linią kolejową. Wybuch wojny, a potem też zmiany polityczne, PRL - to wszystko przerwało te pomysły i teraz w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego w tej pierwotnej wersji pojawiła się szprycha nr 7. To duża szansa dla Tarnowa, dla regionu, dla wszystkich gmin wokół, bo nie trzeba nikogo przekonywać, że połączenie kolejowe jest jednym z najlepszych rozwiązań powodujących, że następuje rozwój gospodarczy całego regionu - argumentuje Mirosław Biedroń, zastępca przewodniczącej rady miejskiej.

W uchwale wskazano też, że "szybkie połączenie z Warszawą wpłynęłoby pozytywnie na wizerunek miasta, które poprzez dobrą komunikację może być świetnym miejscem do życia przy równoczesnym spełnianiu zawodowych pasji w większych miastach".

A. Cichy / fot. T. Schenk

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821