ZUS na tropie symulantów. Co robią mieszkańcy regionu będąc na L4?
access_time 2025-02-19 12:52:00
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że ma obowiązek kontrolować prawidłowość orzekania czasowej niezdolności do pracy i prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich.
W pierwszym przypadku lekarze orzecznicy ZUS sprawdzają, czy osoba na zwolnieniu nadal jest chora i tym samym niezdolna do pracy, czy też należy skrócić zwolnienie. Z danych przedstawionych przez ZUS wynika, że od stycznia do grudnia 2024 r. w Małopolsce w 1,4 tys. spraw skorygowano zwolnienie. Kwota oszczędności to niemal 1 mln 47 tys. zł.
Druga kontrola polega na zweryfikowaniu, czy chory wykorzystuje zwolnienie lekarskie zgodnie z jego przeznaczeniem. Czy na przykład nie pracuje lub nie wykonuje innych czynności, które są niezgodne z zaleceniami lekarza mogą utrudnić powrót do zdrowia. W sytuacji takich nieprawidłowości zostanie wstrzymana wypłata świadczenia, a jeżeli zostało już wypłacone, trzeba je oddać. W 2024 roku małopolski ZUS wstrzymał wypłatę zasiłku chorobowego w 1,3 tys. przypadkach, na kwotę blisko 2 mln 646 tys. złotych.
ZUS podczas kontroli ujawnił sporo, niekiedy zaskakujących nadużyć L4 przez pacjentów.
- Ubezpieczona na zwolnieniu spowodowanym schorzeniem odcinka szyjnego kręgosłupa brała udział w turnieju tańca. Zdjęcia z turnieju trafiły do internetu. Na jednym z nich była przytrzymana przez partnera w czasie akrobatycznej pozycji, w której jej głowa była kilka centymetrów nad podłogą. Inne przykłady to: wyjazdy świadczeniobiorców na wypoczynek, korzystanie z siłowni, udział w imprezach, prowadzenie działalności gospodarczej lub innej pracy zarobkowej, remont mieszkania, prace w ogrodzie itp. oraz uczęszczanie dziecka do szkoły/przedszkola w okresie korzystania przez rodziców z zasiłku opiekuńczego - informuje Anna Szaniawska, regionalny rzecznik ZUS województwa małopolskiego.
AC / ZUS / fot. Pexels