Lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości rozpoczęły zbiórkę podpisów pod kandydaturą prezesa IPN Karola Nawrockiego na prezydenta RP. W piątek, 31 stycznia na rynku w Tarnowie odbyła się konferencja prasowa, w której wzięli udział posłowie i senatorowie PiS, lokalni samorządowcy, a także przedstawiciele związkowej "Solidarności". Politycy PiS mówili o braku należnej im subwencji i apelowali do mieszkańców o finansowe wsparcie dla kampanii.

- Obecny rząd rękami różnych instytucji pozbawia nas finansowania. Minister finansów wbrew obowiązującym przepisom prawa, wbrew postanowieniom Sądu Najwyższego nie wypłaca dotacji dla Prawa i Sprawiedliwości - mówiła posłanka Józefa Szczurek-Żelazko.

- Jest szansa, aby zmienić Polskę, aby wróciła normalność, żeby wróciło prawo, żeby ludzie mogli godnie żyć i godnie pracować i nie bać się o swoje miejsca pracy. Widzicie państwo, co się teraz dzieje - rząd Donalda Tuska rękami różnych swoich instytucji zwalnia ludzi, nie szanuje pracowników, podejmuje decyzje, które negatywnie będą odbijały się na każdym z nas, zrujnował sądy które w tej chwili podejmują takie decyzje, że przestępcy będą wychodzili na wolność. Stop patowładzy! Musimy wesprzeć naszego kandydata, żeby wygrał te wybory, bo on gwarantuje Polsce normalność - przekonywała posłanka.

- Po 35 latach trudnej demokracji wróciły czasy PRL-u. Niestety nie mamy już w Polsce demokracji, nie mamy praworządności, przestrzegania prawa i sypie się gospodarka, ludziom żyje się coraz trudniej - dodał senator Kazimierz Wiatr.

- Demokracja jest wtedy, jeśli wszystkie podmioty polityczne mają jednakowe prawa. Niestety Prawo i Sprawiedliwość zostało w tym zakresie mocno upośledzone, dlatego zwracamy się o to wsparcie finansowe, niezwykle ważne, o ten każdy wdowi grosz na ten ważny cel. Walczymy o przyszłość naszych dzieci i wnuków, o dobrą, normalną Polskę, bo wiemy że bez suwerenności, bez demokracji nie ma rozwoju gospodarczego i dobrej sytuacji polskich rodzin. Jest szansa, żeby to zło ograniczyć - podkreślał.

Wstrzymanie przez Ministerstwo Finansów wypłaty subwencji dla PiS odbiło się na działalności lokalnych struktur partii. Z powodu oszczędności zarząd okręgowy PiS w Tarnowie musiał wyprowadzić się z dotychczasowej siedziby przy ul. Rybnej. Nowe lokum mieści się przy Rynku 16. - Partia nie dostała subwencji i szukamy wszędzie oszczędności. Koszty wynajęcia biura przy ulicy Rybnej były wyższe, stąd też zgodnie z wolą pełnomocnika je przeniesiono - poinformowała posłanka Anna Pieczarka.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Ewentualna druga tura ma zostać przeprowadzona 1 czerwca.

A. Cichy / fot. T. Schenk