"Wytrzeźwiałka" w Tarnowie bez lekarza. Pijani obciążą SOR?
access_time 2025-01-03 12:24:00
Od 1 stycznia Punkt Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi w Tarnowie funkcjonuje bez lekarza. To oznacza, że nietrzeźwi będą zwożeni przez policjantów i strażników miejskich na i tak już przeciążony SOR.

W ostatnich latach coraz więcej samorządów likwiduje izby wytrzeźwień, bo są drogie w utrzymaniu, a prawo nie nakłada obowiązku ich prowadzenia. W Tarnowie przy ul. Tuchowskiej wprawdzie wciąż działa jeszcze Punkt Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi, ale od 1 stycznia decyzją władz miasta nie dyżuruje w nim już lekarz. - Zdecydowano się na podjęcie takiej decyzji, która wynika z zakresu zadań miasta - tłumaczy oględnie Wiktor Bochenek, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.

Brak lekarza w placówce może poważnie zdezorganizować pracę policji. Funkcjonariusze, w zależności od pory dnia i sytuacji, będą musieli wozić nietrzeźwych awanturników na opiekę całodobową, SOR lub do przychodni.

- To dla nas bardzo duży kłopot. Zgodnie z przepisami każda zatrzymana osoba nietrzeźwa musi być najpierw zbadana przez lekarza. Nie przez ratownika, bo ratownik nie zastąpi lekarza. Patrol będzie więc oczekiwał w kolejce na badania lekarskie, zamiast pełnić dyżur na mieście - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Upojeni alkoholem pacjenci, którzy często są brudni, śmierdzący, wulgarni i agresywni, będą też problemem na SOR-ze, gdzie trafiają ludzie w stanie nagłego zagrożenia życia i zdrowia - ciężko ranni w wypadkach, z udarem czy zatrzymaniem krążenia - i to w szczególności na nich powinna skoncentrować się szpitalna opieka.

W 2024 roku miasto na prowadzenie PONON przeznaczyło 2 mln zł. W tym roku kwota jest prawie o połowę mniejsza - wynosi 1 mln 50 tys. złotych. - Punkt będzie dysponował odpowiednim personelem w szczególności: ratownikiem medycznym i nie mniej niż jedną osobą pełniącą rolę opiekuna - twierdzi Wiktor Bochenek.

W ubiegłym roku do "wytrzeźwiałki" przy ul. Tuchowskiej trafiło 3077 osób (850 osób trzeźwych, 2227 osób nietrzeźwych). - To są dane na 15 grudnia, gdyż jeszcze nie spłynęły do nas dane za ostatnie dwa tygodnie. Warto jednak zaznaczyć, że spośród tych 3077 osób aż 1738 osób zostało dostarczonych i zabranych przez policję po wykonaniu badania i otrzymaniu zaświadczenia lekarskiego - 850 osób trzeźwych i 888 osób nietrzeźwych - dodaje rzecznik prezydenta.

Przypomnijmy, że w 2023 roku urzędnicy również próbowali ograniczyć działalność PONON-u. Miała tam powstać jedynie ogrzewalnia bez profesjonalnej opieki medycznej. Decyzję tę oprotestowali wówczas zarówno policjanci, placówki medyczne, jak i radni, na których czele stał obecny prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny. Pod presją argumentów miasto wycofało się z tego pomysłu.

A. Cichy / fot. SOR Szpitala św. Łukasza

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821