Grupa Azoty podpisała list intencyjny z PGZ, Mesko i ARP ws. produkcji materiałów wybuchowych
access_time 2024-11-18 13:51:00
Agencja Rozwoju Przemysłu S.A., Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., Grupa Azoty S.A. i MESKO S.A. podpisały list intencyjny dotyczący zwiększenia możliwości produkcyjnych materiałów wybuchowych. "Sygnatariusze są zgodni co do możliwości powstania fabryki nitrocelulozy i prochów wielobazowych w naszym kraju. Strony wyraziły wolę nawiązania współpracy poprzez utworzenie podmiotu, który będzie realizował projekt" - informuje Grupa Azoty. W podpisaniu listu intencyjnego wzięli udział wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.

Spółki zamierzają utworzyć podmiot, który będzie realizował projekt budowy fabryki nitrocelulozy i prochów wielobazowych. "Zdolności polskiego przemysłu w sferze produkcji nitrocelulozy oraz prochów wielobazowych zostały utracone. Z uwagi na wzmożone zapotrzebowanie Sił Zbrojnych m.in. na amunicję wielkokalibrową konieczne jest uruchomienie produkcji tychże komponentów "- podała Grupa Azoty.

- To ważny moment dla Tarnowa i jeszcze ważniejszy dla bezpieczeństwa Polski. Od dawna pracujemy nad tym, żeby zwiększyć krajowe zdolności dokładne produkcji amunicji, zwłaszcza 155mm. Nasi poprzednicy mieli wiele lat na to, żeby takie zdolności rozwinąć, nie zrobili tego. My rozwijamy te zdolności. Jutro na Radzie Ministrów będziemy przyjmować ustawę o budowie fabryki amunicji w Polsce. To krok milowy dla bezpieczeństwa naszego państwa. Polska jest na tyle dużym państwem, które powinna posiadać zdolności do produkcji amunicji - mówił minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Dlaczego ten list podpisywany jest dziś w Tarnowie? Grupa Azoty kojarzy nam się z zabezpieczeniem łańcucha dostaw żywności, z produkcją nawozów azotowych. Znając trudną sytuację Grupy Azoty, którą zastaliśmy po naszych poprzednikach, potrzebujemy nowych inicjatyw. Wspólnie podjęliśmy rozmowy na temat produkcji nitrocelulozy i prochu wielobazowego w zakładach w Tarnowie. Polska obecnie takich zdolności nie posiada. Musimy odbudować te zdolności. Chcemy, żeby fabryka amunicji powstała w ciągu kilku najbliższych miesięcy - dodał wicepremier. Inwestycja ma kosztować ok. 3 mld zł.

Prezes Zarządu ARP S.A. Michał Dąbrowski, podkreślił, że współpraca dotyczy produkcji kluczowych surowców oraz komponentu amunicji w postaci prochu.
- Agencja Rozwoju Przemysłu wspiera działania na rzecz bezpieczeństwa państwa, zapewniając niezależność Polski w kluczowych obszarach. Jest to szczególnie istotne w obliczu współczesnych wyzwań. Wymiana wiedzy i doświadczenia sygnatariuszy listu może przełożyć się na wzmocnienie zdolności polskiego przemysłu w sferze produkcji materiałów wybuchowych - mówił prezes zarządu ARP S.A.

- Jest to bardzo potrzebna inicjatywa, która zwiększy zdolności obronne naszej ojczyzny, ale jest także ważna dla lokalnych społeczności. Cieszy mnie fakt, że spółki nadzorowane przez Ministerstwo Aktywów Państwowych będą wspólnie rozbudowywać możliwości produkcji strategicznych materiałów wybuchowych. W ten sposób dobrze wykorzystamy potencjał majątku państwowego, a w szczególności unikalne zasoby i możliwości technologiczne oraz doświadczenie tych zakładów. Dla mieszkańców ośrodków, gdzie mają swoje siedziby spółki zaangażowane w tę inicjatywę jest to szansa na rozwój, nowe inwestycje i miejsca pracy - powiedział minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.

Sygnatariusze listu chcą wspólnie opracować harmonogram prac, podejmować działania w celu pozyskiwania finansowania projektu i współpracować z firmami doradczymi oraz inżynieryjno-technicznymi. Zapowiedzieli też gotowość przeprowadzania cyklicznych spotkań, także z potencjalnymi odbiorcami materiałów wybuchowych.

- Polska Grupa Zbrojeniowa, a zwłaszcza spółki z jej domeny amunicyjnej, są głównym dostarczycielem amunicji i środków bojowych dla Wojska Polskiego. Z uwagi na obecną sytuację geopolityczną to zapotrzebowanie znacząco wzrasta, dlatego podejmujemy działania, by zwiększać nasze zdolności produkcyjne. Jednym ze sposobów jest poszukiwanie partnerów spoza naszej grupy, którzy pomogą nam pozyskiwać niezbędne komponenty. Dlatego dziś podpisaliśmy list intencyjny z ARP i Grupą Azoty - zaznaczył Arkadiusz Bąk, członek zarządu PGZ S.A.

Z kolei prezes zarządu Grupy Azoty S.A., Adam Leszkiewicz, podkreślił, że Grupa Azoty S.A. ma potencjał w zakresie surowców i infrastruktury technologicznej, aby zaangażować się w produkcję materiałów wybuchowych.

- Już dziś współpracujemy z partnerami z tego obszaru. W obecnej sytuacji Grupy chcemy wykorzystywać najciekawsze możliwości biznesowe, dzięki którym wzmocnimy przychody. Współpraca w zakresie wytwarzania nitrocelulozy oraz prochów wielobazowych jest bardzo perspektywiczna dla naszych zakładów - powiedział Leszkiewicz.

Nitroceluloza, stosowana głównie w amunicji, podlega surowym przepisom handlu międzynarodowego, a jej produkcja ograniczona jest jedynie do niewielkiej liczby krajów. Firmy obronne na całym świecie walczą o zabezpieczenie tego niezbędnego materiału z powodu niedoborów. Polska sprowadza obecnie proch głównie z Niemiec, ale też z Czech, Słowacji, Francji, Finlandii, Szwajcarii, a nawet Kanady. Najnowsze odkrycia i innowacje w zakresie badań nad nitrocelulozą otwierają nowe obszary dla jej zastosowań. Możliwe jest jej wykorzystywanie w biomedycynie i do produkcji elastycznej elektroniki.

Dokument podpisali: Michał Dąbrowski - prezes zarządu ARP S.A.,  Arkadiusz Bąk - członek zarządu PGZ S.A., Adam Leszkiewicz - prezes Zarządu Grupy Azoty S.A. i Renata Gruszczyńska - prezes zarządu MESKO S.A.

AC / GA / fot. MON

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821