Zdarzenie miało miejsce na ulicy Tarnowskiej w Gromniku w ciągu drogi wojewódzkiej nr 977. Kierowca ciężarówki transportującej bale drewna, chcąc uniknąć zderzenia z sarną, gwałtownie zahamował, uwalniając przewożony ładunek, który wysypał się na pobocze i jezdnię.

- Kierowca ciężarówki twierdzi, że zwierzę leśne przebiegło mu przez drogę. Wdrożył gwałtowne hamowanie i wtedy dłużyca złapała mu pobocze, puściły zabezpieczenia w postaci łańcuchów a bale wysypały się do rowu i częściowo na drogę - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Choć zdarzenie wyglądało groźnie, nie było poszkodowanych. Droga była częściowo przejezdna, ruch odbywał się jednym pasem. Kierowca nie został ukarany mandatem, tylko pouczony.

AC / fot. 112Tarnow.pl