Trwa liczenie pieniędzy zebranych w ciągu trzech dni trwania kwesty zorganizowanej przez Komitet Opieki nad Starym Cmentarzem na tarnowskich cmentarzach komunalnych. Do tej pory uzbierano ponad 64 tysięcy złotych. Na razie nie wiadomo, jakie konkretnie nagrobki zostaną wybrane do renowacji.

- Na pewno chcielibyśmy odnowić ze dwie, trzy tablice na murze cmentarnym od wewnętrznej strony, w drugim pasie. Jeżeli chodzi o nagrobki, mamy już kilka pomysłów, ale będziemy decydować po nowym roku - mówi Ewa Filipow, prezes Komitetu Opieki nad Starym Cmentarzem w Tarnowie.

Tegoroczna 31. kwesta na ratowanie zabytków Starego Cmentarza rozpoczęła się w piątek, 1 listopada i trwała do niedzieli. Kilkudziesięciu wolontariuszy, wśród których byli m.in. członkowie Komitetu, motocykliści z "Watahy", grupy rekonstrukcyjne przebrane w historyczne stroje, prezydent i radni miejscy, kwestowało na Starym Cmentarzu oraz na nekropoliach w Krzyżu, Mościcach i w Klikowej, z tym, że w tych trzech ostatnich miejscach wyłącznie 1 listopada.

Zebrana kwota nie jest ostateczna. Wciąż trwa zbiórka na stronie internetowej zrzutka.pl. Datki można również wpłacać bezpośrednio na konto Komitetu.

Dodajmy, że podczas ubiegłorocznej kwesty zebrano blisko 58 tys. zł. Za te pieniądze udało się wyremontować dwie tablice na murze cmentarnym. W trakcie renowacji jest też grobowiec Franciszka Baldiniego, burmistrza Tarnowa w latach 1819-1838.

A. Cichy / fot. archiwum