Autystyczny 9-latek zaginął w Tarnowie i odnalazł się w Krakowie
access_time 2024-10-23 14:44:00
Mama spała, a jej 9-letni syn wyszedł z domu, zamknął drzwi i zniknął bez śladu. Interweniowała policja. Sytuacja była groźna, bo dziecko ma spektrum autyzmu.

W sobotę (19 października) po godz. 18 dyżurny tarnowskiej policji odebrał zgłoszenie o zaginięciu 9-latka, u którego zdiagnozowano spektrum autyzmu. Zadzwoniła zaniepokojona matka, która twierdziła, że zdrzemnęła się na około dwie godziny i w tym czasie chłopiec wyszedł z domu. Policja przystąpiła do poszukiwań. Funkcjonariusze ustalili, że chłopiec był widziany na ul. Mickiewicza w Tarnowie.

- Dyżurny miał już ogłaszać alarm dla jednostki, gdy okazało się, że policjanci w Krakowie przyjęli nietypowa interwencję. Obsługa pociągu „Dolina Popradu”, który zmierzał do Krakowa napotkała niedużego chłopca, który nie miał opieki. Był z nim utrudniony kontakt, chłopiec nic nie mówił. Obsługa pociągu przekazała chłopca policjantom z Płaszowa, którym udało się ustalić jego imię i nazwisko - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

O szczęśliwym finale poszukiwań policja powiadomiła ojca chłopca, który przyjechał do Krakowa odebrać syna - całego i zdrowego.

A. Cichy / fot. Policja

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821