Chińczyk rozbił volkswagena i uciekał pieszo. Był kompletnie pijany
access_time 2024-10-16 10:36:00
Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miał 35-letni obywatel Chin, który spowodował kolizję w Nowym Wiśniczu. Delikwent próbował uciekać pieszo, ale został ujęty przez świadków zdarzenia.

W niedzielny wieczór (13 października) około godz. 20.30 w Nowym Wiśniczu doszło do kolizji z udziałem osobowego volkswagena prowadzonego przez obywatela Chin. Z policyjnych ustaleń wynika, że przebywający w Polsce 35-latek na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i uderzył bariery energochłonne a następnie w ogrodzenie jednej z posesji.

- Na zdarzenie natychmiast zareagowali jego świadkowie. Przebywający obok piesi podbiegli udzielić pomocy kierowcy volkswagena. Kiedy otworzyli jego pojazd, natychmiast wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Chcieli pomóc mu opuścić samochód, jednak ten nie był zainteresowany troską i podjął pieszą próbę ucieczki z miejsca zdarzenia. Ta zakończyła się jednak bardzo szybko, bo został przez nich ujęty i przekazany przybyłym na miejsce mundurowym - relacjonuje mł. asp. Daniel Bułatowicz, oficer prasowy KPP w Bochni.

Funkcjonariusze zbadali trzeźwość mężczyzny. Okazało się, że miał on prawie 2 promile alkoholu. 35-latek nie odniósł obrażeń, ale uszkodził bariery energochłonne, znak drogowy, chodnik i ogrodzenie posesji. Został zatrzymany i wkrótce będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami swojego zachowania.

ac / fot. Bochnia112.pl

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821