Kompletnie pijany wjechał autem do rowu. Został ujęty przez świadków
access_time 2024-10-07 13:33:00
Dzięki właściwej reakcji przypadkowych osób, policjanci z brzeskiej drogówki zatrzymali 67-letniego kierowcę volkswagena, który wybrał się na wieczorną przejażdżkę mając w organizmie ponad 2,8 promila alkoholu.

Zdarzenie miało miejsce w piątkowy wieczór (4 października) około godz. 19 we wsi Doły w gminie Dębno. Jak podaje brzeska policja, mężczyzna został ujęty przez dwóch mieszkańców powiatu brzeskiego, którzy jadąc przez miejscowość, zauważyli osobowego volkswagena częściowo znajdującego się w przydrożnym rowie. W samochodzie był kierujący, który usiłował wyjechać z pobocza. Zatrzymali się więc, żeby mu pomóc.

- Kiedy podeszli do pojazdu, siedzący za kierownicą mężczyzna wysiadł, to wtedy świadkowie poczuli silną woń alkoholu. O sytuacji natychmiast powiadomili policjantów, jednocześnie uniemożliwiając ucieczkę nietrzeźwego mężczyzny. Kierujący volkswagenem został poddany badaniu na stan trzeźwości, które wykazało ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje asp. sztab. Ewelina Buda, rzecznik prasowy KPP w Brzesku.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata, a także wysoka grzywna. Zgodnie z nowymi przepisami, kierowca, którego badanie stanu trzeźwości wykaże co najmniej 1,5 promila alkoholu, musi się także liczyć z utratą samochodu lub - jeśli nie jest jego właścicielem - zapłatą jego równowartości.

ac / fot. Policja

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821