Groźnie na przejeździe kolejowym w Sterkowcu. Kierowca kampera wjechał pod zamykające się rogatki
access_time 2024-08-22 11:33:00
Wyjątkowym brakiem odpowiedzialności wykazał się kierowca kampera, który wjechał na przejazd kolejowy w Sterkowcu przy zapalonym czerwonym świetle i opadających rogatkach. Osoby, które widziały zajście informują, że w pojeździe na fotelu pasażera siedział nastoletni chłopiec. Sprawą zajmuje się policja.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek (20 sierpnia) na przejeździe kolejowym w Sterkowcu (pow. brzeski). Kierowca kampera wjechał na szlak kolejowy na czerwonym świetle i przy opadających rogatkach. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak mężczyzna wysiada z auta, przygląda się sytuacji i próbuje bezskutecznie podnieść szlaban. Po chwili podbiega jeden ze świadków zdarzenia, unosi rogatkę a samochód wycofuje się nieznacznie.

Komenda Powiatowa Policji w Brzesku prowadzi czynności zmierzające do ustalenia tożsamości kierowcy.

- Na chwilę obecną mamy ustalonego właściciela pojazdu, teraz ustalamy osobę, która faktycznie nim kierowała, bo to nie zawsze jest równoznaczne. Zlecone są czynności w ramach pomocy prawnej dla jednostki właściwej miejsca zamieszkania tej osoby - mówi mł. asp. Grzegorz Kupiec, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.

Zgodnie z przepisami naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub pół zapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone, zagrożone jest mandatem w wysokości od 2 do 4 tys. zł i 15 punktami karnymi.

- Jeżeli jest to pierwsze wykroczenie to 2 tysiące złotych i 15 punktów karnych. W momencie, kiedy to wykroczenie zostało popełnione w warunkach recydywy, wtedy grzywna wynosi minimum 4 tysiące złotych i 15 punktów karnych - dodaje rzecznik.

A. Cichy / fot. screen Brzesko112.pl

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821