Na ulicy Piłsudskiego w Tarnowie zniknęła część szykan
access_time 2024-07-23 10:22:00
O połowę zmniejszono liczbę tzw. szykan na odcinku ulicy Piłsudskiego pomiędzy parkiem Strzeleckim a Kantorią. Ich celem było zmuszenie amatorów szybkiej jazdy do ograniczenia prędkości. Efekt końcowy okazał się być jednak daleki od oczekiwanego. Poustawiane blisko siebie stojaki wymuszały jazdę slalomem i ograniczały płynność ruchu, co doprowadzało kierowców do białej gorączki.

Zmiany wprowadzono w związku z zakończoną niedawno modernizacją ulicy. Na skrzyżowaniu z ulicą Na Łąkach zbudowano wyniesione przejście dla pieszych, zaś na wlocie północnym skrzyżowania Piłsudskiego - Romanowicza powstało dodatkowe przejście dla pieszych - oba te rozwiązania mają wymusić na kierowcach ostrożną jazdę, a tym samym poprawić bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu.

- Po przeprowadzeniu wizji lokalnej i analizie istniejących rozwiązań uznaliśmy, że utrzymanie tak dużej liczby szykan na tym odcinku Piłsudskiego byłoby niekonieczną uciążliwością dla kierujących. Docierały do nas opinie, że szykany, które miały uspokoić ruch w tej części miasta, zbyt mocno ograniczają jego płynność. Stąd decyzja o zmniejszeniu ich liczby - przekazał Krzysztof Kluza, p.o. dyrektora Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

Ulica Piłsudskiego na odcinku od parku Strzeleckiego do Kantorii jest na policyjnej liście dróg, które amatorzy szybkiej jazdy upodobali sobie w sposób szczególny. W związku z interwencją mieszkańców, kilka lat temu ograniczono tam prędkość do 30 km/h.

ac / fot. archiwum

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821