Tarnów zmarginalizowany. Nie będzie "szprychy" do CPK
access_time 2024-07-16 11:00:00
Nie będzie budowy "szprychy" nr 7, która zapewniłaby Tarnowowi szybkie połączenie z Warszawą. Donald Tusk wprawdzie ostatecznie zgodził się na kontynuację rozpoczętego przez rząd PiS projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale w mocno okrojonym kształcie.

Pod koniec czerwca Donald Tusk wraz z ministrami przedstawił nową koncepcję budowy lotniska i linii kolejowych w ramach projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Nie ma w nim "szprych", czyli 10 linii kolei dużej prędkości, które połączyłyby CPK nawet z niewielkimi miastami, takimi jak m.in. Tarnów. Szprycha nr 7 miała prowadzić z Nowego Sącza, przez Tarnów, Busko-Zdrój, Kielce i Opoczno. Zakładana prędkość eksploatacyjna pociągów na tych odcinkach miała wynosić co najmniej 160 km.

- Wprawdzie była ona tylko kreską na mapie, bez koncepcji i możliwą realizacją w latach 2041-2044, ale przynajmniej dawała nadzieję na przełamanie tego elementu dziedzictwa z czasów rozbiorów, kiedy Wisłą biegła granica Galicji i Królestwa Kongresowego. Kierunek północny miał dla Tarnowa równie istotne znaczenie jak pozostałe jeśli nie większe. Przecież przez Żabno i Hubenice prowadził już w średniowieczu „gościniec tarnowski”, którym tarnowianie i nie tylko podróżowali na Śląsk z pominięciem Krakowa, na Mazowsze, do stolicy województwa Sandomierza i dalej Lublina a nawet do Wilna. Tuż za Wisłą było Nowe Miasto Korczyn z wielkim zamkiem, w którym odbywały się sejmiki generalne Prowincji Małopolskiej - komentuje na swoim profilu w mediach społecznościowych Krzysztof Moskal, pasjonat i badacz lokalnej historii.

Jak zaznaczył, nowa koncepcja CPK marginalizuje Tarnów, wyklucza go komunikacyjnie. W podobnej sytuacji są inne miasta i województwa, m.in. Podkarpacie i Rzeszów. Tam jednak lokalni politycy i samorządowcy protestują przeciwko ograniczaniu liczby "szprych". U nas decyzja rządu Donalda Tuska o odcięciu Tarnowa od CPK przeszła bez większego echa.

- Decyzja obecnego Rządu RP odcina Tarnów od wszelkich bezpośrednich połączeń na północ - szczególnie do Warszawy. Tak jak do tej pory jedynymi połączeniami dalekobieżnymi dla mieszkańców regionów tarnowskiego i nowosądeckiego na północ mogą być te z szeroko pojętej osi Wrocław - Przemyśl. Jeśli chodzi o połączenia drogowe, pod koniec 2020 r. otwarto most na Wiśle łączący Borusową z Nowym Korczynem. Pozostaje jednak pytanie czy drogowe połączenia z Tarnowa w kierunku północnym będą w przyszłości wystarczające. Rozumiem, że teraz ważniejszy jest przebieg wschodniej obwodnicy Tarnowa; wiem, że linia kolejowa z Tarnowa do Kielc to trudna inwestycja, biorąc pod uwagę ile czasu i problemu generują modernizacje istniejących linii. Chciałbym jednak żebyśmy wiedzieli, że coś tracimy, że ulegamy marginalizacji, że podtrzymujemy smutne dziedzictwo rozbiorów i dziwię się, że protestują politycy samorządowi w Rzeszowie i w Kielcach a u nas cisza - zauważył Krzysztof Moskal.

A. Cichy / fot. Pixabay

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821