Od początku sobotniego spotkania lepiej prezentowali się podopieczni trenera Marka Nalepki, który zastąpił na tym stanowisku Wojciecha Gucwę. Cały czas naciskali na rywala jednak żadnej z wielu dogodnych sytuacji strzeleckich nie udało się zamienić na bramkę. W 37 minucie celnym strzałem popisał się Dawid Pilch i to goście schodzili na przerwę prowadząc 1:0.

W drugiej połowie kibice nie mogli narzekać na nudę, padło aż pięć bramek. W 59 minucie do remisu doprowadził Patryk Klich. Jedenaście minut później piłkę w bramce rywala umieścił Piotr Witek i jego zespół objął prowadzenie 2:1. Niespełna cztery minuty później na listę strzelców ponownie wpisał się Patryk Klich podwyższając prowadzenie Tarnovii na 3:1. Minutę później Artur Hebda zdobył bramkę kontaktową i goście tracili już tylko jedno oczko do gospodarzy. W 77 minucie po faulu w polu karnym sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Rzut karny pewnie wykonał Krzysztof Kucharczyk i tym samym przypieczętował zwycięstwo biało-czerwonych w tym spotkaniu 4:2.

Ostatni mecz tarnowianie rozegrają już za tydzień. W wyjazdowym spotkaniu zmierzą się z KS Biecz.

MKS Tarnovia Tarnów – Orzeł Dębno 4:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Pilch (37'), 1:1 P. Klich (59'), 2:1 P. Witek (70'), 3:1 P. Klich (74'), 3:2 A. Hebda (75'), 4:2 K. Kucharczyk (77' rzut karny)

Tarnovia: M. Nazimek - D. Dziadosz, P. Witek, W. Gucwa, K. Kocoł (58' I. Król) - P. Bury, Bartłomiej K. (70' W. Boczek), K. Kucharczyk (80' R. Surman), H.Plebanek - F. Marszalik, P. Klich

fot. T. Schenk