Sąd Okręgowy rozpatrzył protest wyborczy przeciwko ważności wyborów w Tarnowie. Pozostawił go bez dalszego biegu
access_time 2024-05-24 13:48:00Według Mirosława Poświatowskiego wybory samorządowe w Tarnowie powinny zostać unieważnione, ponieważ Jakub Kwaśny prowadził kampanię wyborczą z dwóch komitetów - do rady miejskiej z Komitetu Wyborczego Jakuba Kwaśnego Nasze Miasto Tarnów, a na prezydenta z komitetu Koalicji Obywatelskiej. W środę, 22 maja Sąd Okręgowy w Tarnowie na posiedzeniu niejawnym pozostawił sformułowany przez niego protest bez dalszego biegu.
- W proteście skarżący podniósł kwestie dotyczące przebiegu kampanii wyborczej a art. 82 Kodeksu wyborczego wprost wskazuje na przesłanki do wniesienia protestu wyborczego. Sąd nie nadał mu dalszego biegu bo z art. 82 KW wynika, że można wnieść protest z powodu dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wyborom, określonego w Kodeksie karnym i naruszenia przepisów kodeksu dotyczących głosowania, ustalenia wyników głosowania oraz wyników wyborów - mówi Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Postanowienie sądu jest nieprawomocne i przysługuje na nie zależenie w terminie 7 dni do Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Dodajmy, że bez dalszego biegu pozostał także protest małżeństwa z gminy Dębno, w którym był wniosek o ponowne przeliczenie głosów. Na rozpatrzenie czekają natomiast jeszcze: protest ze Starego Wiśnicza w powiecie bocheńskim oraz protest dotyczący drugiej tury wyborów w Tarnowie, który również złożył Mirosław Poświatowski.
A. Cichy / fot. archiwum