Żaden z kandydatów na prezydenta Tarnowa nie uzyskał poparcia Konfederacji
access_time 2024-04-13 23:49:00
Konfederacja nie poparła żadnego z kandydatów ubiegających się w drugiej turze o fotel prezydenta Tarnowa. "Szanujemy inteligencję naszych wyborców. Uważamy, że każdy potrafi podjąć tę decyzję samodzielnie" - powiedział Karol Pęczek.

- Ja, ale stanowisko to popiera również Konfederacja, nie będę wskazywał palcem żadnego z kandydatów. My szanujemy inteligencję naszych wyborców. Uważamy, że każdy potrafi podjąć tę decyzję samodzielnie, natomiast zachęcamy do tego, żeby przede wszystkim się zastanowić nad tym, który z kandydatów jest bliższy tej wizji, którą my zaproponowaliśmy, który z kandydatów bardziej może zostać określony jako kandydat zmiany, a nie kandydat kontynuacji, ponieważ wierzymy, że w Tarnowie jest potrzebna zmiana polityki, że jest potrzebne odejście od dalszego zadłużania miasta, że jest potrzebne powstrzymanie wyludniania się miasta i wierzymy, że aby stało się coś pozytywnego jest potrzebne odejście od tej polityki, którą reprezentował w ostatnich latach prezydent Roman Ciepiela - poinformował na sobotniej konferencji prasowej Karol Pęczek.

Polityk zachęcał też do tego, aby wyborcy dokładnie przeanalizowali to, co obydwaj kandydaci na prezydenta mówią i co mają do zaproponowania.

Spośród czterech kandydatów na prezydenta Tarnowa, Karol Pęczek uzyskał najsłabszy wynik, zdobywając 1653 głosów (4,32 proc.). Wraz z nim z wyścigu o prezydenturę odpadł Krzysztof Rodak, który otrzymał 7776 głosów (20,31 proc.).

W drugiej turze wyborów (21 kwietnia) zmierzą się popierany przez KO, Lewicę i Trzecią Drogę Jakub Kwaśny oraz kandydat PiS Henryk Łabędź.

A. Cichy / fot. T. Schenk

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821