Beata Szydło zachęcała w Tarnowie do głosowania na PiS w wyborach samorządowych. Ostrzegała też przed działaniami rządu Tuska
access_time 2024-04-03 17:45:00
W środę (3 kwietnia) w Tarnowie gościła europosłanka Beata Szydło. Była premier udzieliła poparcia kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Tarnowa oraz kandydatom na radnych miejskich, powiatowych i sejmiku małopolskiego. Wraz z nią na rynku pojawili się byli ministrowie rządu PiS, a obecnie posłowie Arkadiusz Mularczyk i Andrzej Adamczyk.

- W tych wyborach, które odbędą się w najbliższą niedzielę będziemy wybierali pomiędzy wizją Polski, która jest obecnie kreowana przez koalicję rządzącą a możliwą wizją Polski, którą chce zaproponować Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ te sprawy rządowo-samorządowe, mimo że czasami wydaje się, że są odległe, to jednak przenikają się - mówiła Beata Szydło.

Europosłanka wskazywała, że w czasach kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość samorządy były równo traktowane i miały do dyspozycji szereg różnych projektów, "począwszy od inwestycyjnych, prorozwojowych, poprzez programy społeczne, wspierające lokalną kulturę". - Wszyscy samorządowcy mogli z nich korzystać - zapewniała.

- Ja rozmawiałam z wieloma samorządowcami i niejednokrotnie od nich słyszałam, że nie pamiętają, żeby wcześniej było w samorządzie tak wiele środków i tak wiele możliwości - dodała.

- To są fakty, i jeżeli ktokolwiek będzie próbował wmówić państwu że PiS jest przeciwko samorządom, to powiedźcie o drogach, liniach kolejowych, dworcach, domach kultury, halach sportowych, świetlicach, działalności kół gospodyń czy straży pożarnej, które dzięki wsparciu programów rządowych mogły tak pięknie rozwinąć swoją działalność, a miasta i gminy zrealizować tak wiele potrzebnych dla lokalnych społeczności inwestycji - przekonywała Szydło.

Europosłanka ostrzegała, że rząd Donalda Tuska rozważa wstrzymanie programów rozwojowych dla samorządów.

- Dzisiaj słyszymy ze pieniędzy nie ma. Są podwyżki, ceny benzyny idą w górę, podwyżka VAT na żywność - wyliczała. - Uzasadnienie jest jedno: nie ma pieniędzy, a ponieważ nie ma pieniędzy to rząd zastanawia się, czy utrzymać różnego rodzaju programy inwestycyjne, m.in. stu obwodnic - powiedziała.

Przypomnijmy, że w ramach rządowego programu w całej Polsce miało powstać 100 obwodnic o łącznej długości ok. 820 km.

Beata Szydło zachęcała mieszkańców do pójścia na wybory i do głosowania na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Chwaliła też ubiegającego się o fotel prezydenta miasta, Henryka Łabędzia. 

- To człowiek, na którego zawsze możecie liczyć, który sprawdził się w wielu sytuacjach, który was nigdy nie zawiedzie, bo taki po prostu jest, i lubi bardzo ludzi - stwierdziła.

- Nie idę po pieniądze. Idę po to, by realizować program, który dla mnie - mieszkańca Tarnowa - jest spełnieniem pracy zawodowej. Program oparty na "4P", a więc przemysł, pokolenia, połączenia, priorytety, gwarantuje stabilizację i unormowanie sytuacji w Tarnowie. Trzeba Tarnów odbudować. A ja do tego stanowiska byłem przygotowywany przez funkcje, które pełniłem - mówił Henryk Łabędź.

A. Cichy / fot. T. Schenk

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821