Straciła panowanie nad samochodem i wjechała do stawu. Niecodzienna akcja strażaków w Kowalowej
access_time 2024-02-19 11:52:00
We wsi Kowalowa (gm. Ryglice) 22-letnia kierująca straciła panowanie nad samochodem i wjechała do stawu. Kobiecie udało się samodzielnie opuścić pojazd. Na brzeg wydobyli ją strażacy. 22-latka była trzeźwa.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek, 19 lutego rano. Zgłoszenie o kobiecie, która wjechała samochodem osobowym do stawu wpłynęło do Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie o godz. 6.40. Na miejsce skierowano zastępy z okolicznych jednostek OSP - Kowalowej, Ryglic i Jonin, z posterunku PSP w Siedliskach, jak też specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego z JRG nr 2 w Tarnowie. W samochodzie znajdowała się jedynie 22-letnia kierująca. Kobieta o własnych siłach wydostała się z pojazdu i czekała na pomoc stojąc na dachu auta. Strażacy wydobyli ją na brzeg przy pomocy drabiny nasadkowej.

Jak informuje policja, 22-letnia mieszkanka powiatu tarnowskiego była trzeźwa. Kobiecie nic się nie stało. Po zbadaniu przez lekarza pogotowia ratunkowego, trafiła pod opiekę rodziców.

ac / fot. OSP Kowalowa

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821