Wyścig zakończony dachowaniem. Kierowcy byli pijani
access_time 2021-03-24 15:26:00
Potężnym dzwonem zakończył się wyścig audi i fiata 126p, który na podtarnowskich drogach urządzili sobie dwaj pijani kierowcy. Na leżący w rowie rozbity samochód natknął się policjant po służbie.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę.18-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego jechał fiatem 126p z Gromnika w kierunku Tarnowa. W pewnym momencie na drodze W 977, wyprzedziło go zmierzające w tym samym kierunku audi. - „Ambitny” kierowca malucha ani myślał przystać na taką kolej rzeczy i od razu wyruszył za wyprzedzającym w pościg. Kiedy wreszcie udało mu się dogonić audi, z satysfakcją zostawił kierowcę w tyle, co z kolei rozsierdziło 20-latka do tego stopnia, że po raz kolejny wyprzedził on fiata. I tak na odcinku kilkunastu kilometrów, historia powtórzyła się kilkukrotnie – pędzące audi wyprzedzało fiata, a ścigający go fiat - audi. Ostatecznie pościg zakończył się w miejscowości Zabłędza, gdzie na jednym z zakrętów jadący audi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na sąsiedni pas ruchu i wylądował w rowie, wcześniej dachując - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Akurat w tym samym czasie przejeżdżał tamtędy prywatnym samochodem aspirant sztabowy Łukasz Bień z tarnowskiej drogówki. - Widząc leżący na lewym boku, w rowie samochód, zatrzymał się i pobiegł na ratunek. Pomógł 20-latkowi, z krwawiącymi dłońmi opuścić samochód, po czym wezwał na służby ratownicze, które udzieliły mężczyźnie pomocy na miejscu. W czasie gdy policjant oczekiwał z rannym na przyjazd wsparcia, zauważył jadącego od strony Tarnowa "podrasowanego" fiata 126p, tego samego, który wcześniej gonił za audi. Zatrzymał prowadzącego go 18-letniego mieszkańca powiatu tarnowskiego, zabrał mu kluczyki i do czasu przyjazdu radiowozu pilnował, aby ten nie uciekł - informuje rzecznik.

Szybko okazało się, że obu młodzieńców łączy nie tylko wyścigowy temperament, ale i stan upojenia alkoholowego. Po przeprowadzeniu badań alkomatem okazało się, że obaj są nietrzeźwi. 20-latek z audi miał 2,1 a 18-latek z "malucha" - 1,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźni stracili prawa jazdy, teraz odpowiedzą przed sądem za jazdę po pijanemu.

Fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A