Dr Zbigniew Martyka zachorował na COVID-19. Jak przechodzi zakażenie?
access_time 2020-10-30 09:50:00
Dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej choruje na COVID-19. Znany z kwestionowania skuteczności maseczek i przeciwny klasyfikowaniu koronawirusa jako pandemii lekarz, poinformował o swoim zakażeniu w mediach społecznościowych.

Odkąd WHO ogłosiła pandemię koronawirusa dr Zbigniew Martyka wielokrotnie przekonywał, że z punktu widzenia medycznego koronawirus nie kwalifikuje się jako pandemia. Krytykował również zasadność noszenia maseczek. Twierdził, że maseczki nie tylko nie chronią przed koronawirusem, ale mogą być niebezpieczne dla zdrowia, bo ograniczają dopływ tlenu i utrudniają prawidłowe oddychanie, przez co w niektórych przypadkach mogą stać się nawet przyczyną zgonu. O swojej chorobie dr Martyka poinformował w czwartek w mediach społecznościowych. Jak zaznaczył, zakażenie było w jego przypadku kwestią czasu.

- Pracując na oddziale zakaźnym kwestią czasu było, kiedy przejdę zakażenie koronawirusem. Mój przypadek to jeden z tego niewielkiego procenta, gdzie przebieg choroby jest dosyć uciążliwy, z wysoką gorączką. Jednocześnie chcę wyrazić ogromną wdzięczność personelowi z mojego oddziału za doskonałą opiekę. Liczę, że wkrótce będę mógł wrócić do pracy i nadal pomagać wszystkim potrzebującym - napisał na FB dr Martyka.

Według lekarza tylko niewielki procent wszystkich zakażonych przechoruje COVID-19 ciężko. Zdecydowana większość pacjentów, bo ponad 80 proc. przejdzie zakażenie bezobjawowo lub z lekkimi objawami. - Niezależnie od wprowadzanych obostrzeń do końca sezonu grypowego prawdopodobnie 70% z nas będzie już po kontakcie z koronawirusem. Prawdopodobnie 80 do 90% z tych 70% nawet nie będzie sobie zdawało sprawy z faktu zainfekowania organizmu wirusem SARS-COV-2. Pozostałe 10-20% będzie miało objawy - porównywalne przynajmniej do lżejszej lub cięższej grypy. Około 1-2% przejdzie COVID-19 ciężko lub bardzo ciężko, z wysoką gorączką, w skrajnych przypadkach z koniecznością podłączenia do respiratora. Generalnie, szansa na ciężkie przechorowanie COVID-19 jest zdecydowanie niewielka - co oczywiście nie oznacza, że nie ma jej wcale - tłumaczy dr Martyka.

Lekarz przypomina też o zachowywaniu podstawowych środków ostrożności - tych samych, jakich powinniśmy przestrzegać przy każdej innej chorobie zakaźnej. - Masz objawy zarażenia (obojętnie, czy koronawirusem, czy jakimkolwiek innym wirusem) - połóż się do łóżka, zostań w domu, wydobrzej. Jesteś zdrowy - zadbaj o odporność swojego organizmu. To najlepsze, co możesz zrobić. W żadnym razie nie daj się ponieść panice - radzi dr Zbigniew Martyka.

ac / fot. Screen YouTube/Elster TV

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A