Od dziś zmiany w komunikacji miejskiej. Zmienił się rozkład, włączono klimatyzację i... ruszyły policyjne kontrole maseczek
access_time 2020-07-01 10:30:00Na wniosek gminy Tarnów, w dni świąteczne przywrócona zostanie obsługa kursu linii nr 3, odjeżdżającego o godz. 6.23 z Białej. W dni robocze, „trójka” odjeżdżająca dotychczas o godz. 7 z przystanku w Białej, rozpoczynać będzie natomiast jazdę od przystanku Klikowska-Konna.
W przypadku linii nr 14, w dni robocze autobus odjeżdżający dotychczas z przystanku na al. Jana Pawła II o godz. 5.50, rozpoczynał będzie kursowanie o godz. 5.45. Zmiana ta dokonana została na prośbę pasażerów.
Jeżeli chodzi o rozkład jazdy linii nr 31 zmieni się przystanek początkowy i końcowy dla kursów wykonywanych do Woli Rzędzińskiej. Autobusy tej linii zamiast do przystanku Wola Rzędzińska – Droga do Zaczarnia dojeżdżały będą do przystanku Wola Rzędzińska – Kościół. Zmiana ta spowodowana jest utrudnionymi warunkami do zawracania autobusów w sąsiedztwie dotychczasowego przystanku końcowego.
Przypomnijmy, że od dziś (1 lipca) we wszystkich autobusach MPK w Tarnowie ponownie zostanie uruchomiona klimatyzacja. Decyzja spółki to efekt stabilizacji sytuacji epidemicznej w regionie. Zgodnie z wewnętrznymi regulacjami firmy, klimatyzacja zacznie działać gdy temperatura na zewnątrz przekroczy 20 st. C. w dowolnej porze dnia lub na wniosek pasażerów do kierowcy autobusu.
Jednocześnie MPK przypomina o obowiązku noszenia maseczek lub innego okrycia twarzy i nosa. Wciąż obowiązują również limity pasażerów w pojazdach. Zgodnie z rządowym rozporządzeniem podróżować może tyle osób, ile wynosi 50 proc. wszystkich miejsc siedzących i stojących w autobusie. Połowa miejsc siedzących musi jednak nadal pozostać wolna. Dla przykładu do 12-metrowego autobusu będzie mogło wsiąść 45-50 osób. W mniejszych pojazdach to zwykle ok. 30 osób.
- Regulamin przewozów mówi, że podróżni, którzy zagrażają bezpieczeństwu pozostałych mogą być niedopuszczani do przewozu lub usuwani z naszego pojazdu – mówi prezes MPK, Jerzy Wiatr. - Kierowcy zostali zobowiązani do ścisłego przestrzegania tego zalecenia w zakresie noszenia maseczek. W egzekwowaniu tego obowiązku będzie nam pomagać policja. Przypominamy, że kara za brak maseczki to nawet 500 zł.
Policjanci już rozpoczęli kontrole. - Zaczęły do nas docierać sygnały o przypadkach lekceważenia tego wymogu przez niektórych pasażerów autobusów, co w związku z istniejącym nadal zagrożeniem COVID-19 nie powinno mieć miejsca. Ponadto panujące upały skłoniły tarnowskie MPK do uruchomienia w swoich pojazdach systemu klimatyzacji, co przy jednoczesnym uszczelnieniu okien ograniczy naturalną wymianę powietrza - tłumaczy asp. sztab. Olga Lesińska-Żabińska z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. - Podczas kontroli naszej uwadze nie umknie też przestrzeganie ograniczeń związanych w ilością podróżnych oraz stan techniczny pojazdów, czy trzeźwość kierowców. Dobra wiadomość jest taka, że policjanci będą stosować pouczenia i rozdadzą pasażerom, kilkaset sztuk przygotowanych na potrzeby akcji maseczek. Zła - najbardziej zatwardziali przeciwnicy maseczek w autobusach powinni się liczyć z konsekwencjami prawnymi - dodaje rzecznik.
Przypomnijmy, że brak osłony ust i nosa może skutkować mandatem od policji w wysokości 500 zł. W skrajnych przypadkach, na wniosek policji może też zostać nałożona kara administracyjna, której udziela Powiatowy Inspektor Sanitarny. Grzywna może wynieść wówczas od 5 tys. do nawet 30 tys. złotych.
Fot. KMP w Tarnowie