Jak wyjaśnia Andrzej Szpunar, dyrektor muzeum,  wypożyczenie fragmentów Panoramy wiąże się z dużym nakładem pracy. – To nie lada operacja. Wszystkie obrazy musimy dokładnie oglądnąć. Do tego trzeba też przygotować dokumentację konserwatorską i opakowania. Ważny jest także transport – wylicza dyrektor.

Pewne jest, że obie Panoramy dostępne będą dla zwiedzających do końca wakacji, choć organizatorzy nie wykluczają przedłużenia wystawy do połowy września. Po tym czasie tarnowska kolekcja wróci do Muzeum Okręgowego, a Rotunda z uwagi na planowany remont zostanie zamknięta.

Wrocławską Rotundę budowano z przerwami ponad dwadzieścia lat. Rozpoczęto w latach 60. XX wieku, a ukończono w roku 1985. To tam znajduje się panoramiczne malowidło namalowane pod kierunkiem Wojciecha Kossaka i Jana Styki. Gigantyczny obraz o wymiarach 120 na 15 metrów upamiętnia zwycięską bitwę Tadeusza Kościuszki pod Racławicami w 1794 r.