Do korzystania z niej nie jest potrzebne skomplikowane oprogramowanie ani wyjątkowe pomieszczenie. Podstawowy wymóg to dostęp do infrastruktury telekomunikacyjnej.
Porozmawiajmy twarzą w twarz
Powie ktoś, że po co komu „kiosk bankowy”, skoro nie mając dostępu do Internetu, można zadzwonić na infolinię banku i załatwić niezbędne sprawy? Owszem, można w ten sposób sprawdzić stan konta, wydać dyspozycję przelewu, ale co z zaciągnięciem pożyczki – jak poradzić sobie z przeczytaniem umowy?
Poza tym, człowiek jest istotą społeczną, lubi żyć w grupie i kontaktować się z innymi ludźmi. Coraz więcej spraw załatwiamy przez Internet czy przez telefon, ale nadal w wielu sytuacjach wolimy bezpośredni kontakt, np. ze sprzedawcą w sklepie czy doradcą w firmie ubezpieczeniowej i banku. Lubimy, by nam nadskakiwano, by zapytano o nasze potrzeby, by utwierdzono nas w słuszności wyboru. Stąd, mimo popularności zakupów w Internecie, Tarnów pełen jest kupujących, a wiele osób wręcz „poluje” na okazje.
Inna rzecz, że trudno sobie wyobrazić oddział każdego banku w naszym mieście, zatrudnienie tam minimum jednego pracownika i organizowanie zastępstw na czas choroby lub urlopu. To są po prostu olbrzymie koszty. Dzięki usłudze video bankingu można obniżyć koszty osobowe, ale zachowując przy tym kontakt z klientami. Klienci natomiast, nie tracąc kontaktu z „żywym” doradcą, mogą korzystać z „bezdusznych” urządzeń samoobsługowych, liczyć na pomoc doradcy bankowego, gdy coś zawiedzie lub nie będą sobie mogli poradzić z obsługą. Korzystając z połączenia wideo, widząc urządzenie, z którym ma kłopot klient, doradca może mu pomóc znacznie efektywniej.
Powszechna usługa
Video banking może być udostępniany w kioskach informacyjnych, terminalach transakcyjnych, ale także w bankomatach najnowszej generacji. Wystarczy nieco miejsca, infrastruktura telekomunikacyjna i już można stworzyć wysunięty głęboko na prowincję lub bezpośrednio do biura bardzo ważnego klienta „przyczółek” bankowy.
Inna korzyść dla banków to bezpośredni nadzór nad pracownikami (trudno non stop kontrolować pracę jednoosobowych placówek), łatwość ich szkolenia i zapewnienia im bezpieczeństwa, a także odpowiednich warunków pracy.
Dotychczasowe wdrożenia video bankingu pokazują, że może on przynieść nawet kilkadziesiąt procent oszczędności w kosztach zatrudnienia i to przy wydłużeniu czasu obsługi. Turecki Ziraat Bank przygotował niewielkie, przenośne placówki przypominające kabiny fotograficzne, które można instalować w centrach handlowych, biurowcach oraz na parkingach, a także ustawić na sezon w ośrodkach wypoczynkowych czy w miejscu odbywania się imprezy masowej, a potem zdemontować.
Tarnów przywiązany do tradycji
Mieszkańcy Tarnowa pozostają jednak wierni tradycyjnym rozwiązaniem. Jeśli już pożyczają oni pieniądze, to zazwyczaj biorą
pożyczki internetowe. Wszelkie wątpliwości rozwiązują natomiast albo przez bezpośredni kontakt z konsultantem albo za pomocą gotowych poradników takich jak
https://sowafinansowa.pl/artykuly/umowa-pozyczki-kiedy-jak-od-niej-odstapic. Być może chwilówki wideo dotrą kiedyś także i do Tarnowa. W chwili obecnej wydają się one jednak mieszkańcom miasta zupełnie niepotrzebne.