Dzieci pozostawione bez opieki, ślady krwi i pijani rodzice. Rodzinny dramat w Tarnowie
access_time 2025-03-24 08:54:00
W sobotę (23 marca) wieczorem tarnowscy policjanci interweniowali w jednym z domów na terenie Grabówki. Przebywało w nim czworo dzieci w wieku 3 lat, 4 lat oraz dwójka 10-miesięcznych bliźniaków. Rodziców nigdzie nie było. Funkcjonariusze znaleźli natomiast ślady krwi. Jak informuje rzecznik prasowy tarnowskiej policji, zgłoszenie wpłynęło od zaniepokojonego członka rodziny zaginionej pary, który taki właśnie widok zastał na miejscu.
- Po niedługim czasie do domu weszli rodzice. Ojciec miał zakrwawioną głowę. Oboje zostali poddani badaniu na trzeźwość. Kobieta miała w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu, a mężczyzna ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna w związku z raną ciętą głowy trafił do szpitala. Obecnie oboje oczekują na dalsze czynności - mówi asp. sztab. Paweł Klimek.
Dzieciom nic się nie stało. Były w dobrym stanie, bez fizycznych oznak zaniedbania. Wszystkie trafiły do pogotowia opiekuńczego. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Ze względu na sprzeczne zeznania stron, na razie nie wiadomo, jak doszło do zranienia mężczyzny. Postępowanie prowadzone jest w kierunku narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (czyn z art. 160 Kodeksu karnego). Za jego naruszenie sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
A. Cichy / fot. Policja