Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Dąbrowie Tarnowskiej, poszkodowanym jest 16-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który w piątek, 7 lutego zgłosił się do dąbrowskiej komendy i opowiedział o zdarzeniu. 

- Roztrzęsiony chłopak relacjonował, że około 11 udał się wraz z trzema kolegami ze szkoły w zalesiony teren na ul. Zazamcze. Tam jeden z towarzyszy chwycił go za szyję, uniemożliwiając obronę, a pozostali dwaj zabrali mu rzeczy osobiste, w tym elektroniczne urządzanie do inhalacji nikotyny. Poszkodowany nastolatek uciekł z miejsca i natychmiast udał się na policję, aby zgłosić całą sytuację - przekazał asp. Mariusz Przeniosło, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji.

Policja skierowała w rejon zdarzenia dwa patrole złożone z dzielnicowych. Po niespełna godzinie od zajścia, funkcjonariusze na jednej z ulic miasta zatrzymali trzech nastolatków odpowiadających rysopisom sprawców. 

- Po sprawdzeniu okazało się, że nie tylko mają przy sobie skradzione przedmioty, ale jeden z nich w plecaku ukrył słoik i tzw. młynek z zawartością susz roślinnego. Przeprowadzone testy potwierdziły obecność środków odurzających - dodaje rzecznik.

Sprawcy to chłopcy w wieku od 15 do 16 lat. Wszyscy zostali zatrzymani i przetransportowani do miejscowej komendy, gdzie złożyli wyjaśnienia. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym.

AC / fot. Policja