Dwa pierwsze sety należały do przyjezdnych i wydawało się, że zespół z Suwałk pewnie wygra całe spotkanie. Wszystko odwróciło się jednak w trzeciej partii, którą drużyna gospodarzy rozpoczęła od prowadzenia 5:1. Wkrótce jednak goście doprowadzili do remisu 8:8. Barkom odskakiwał na kilka punktów, a Ślepsk szybko wyrównywał. Końcówka należała do lwowian, którzy rozstrzygnęli tego seta na swoją korzyść 25:23.

W kolejnej odsłonie gospodarze poszli za ciosem. W tym secie byli skuteczni we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła, pewnie pokonali przyjezdnych 25:16 i doprowadzili do remisu w tym spotkaniu. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break.

W piątym secie zdecydowanie lepiej prezentowali się goście. Szybko wypracowali sobie bezpieczną przewagę, którą utrzymali do końca meczu. Wygrywając tą partię 8:15 wygrali całe spotkanie 2:3 i dopisali dwa punkty do ligowego dorobku.

MVP meczu został rozgrywający Marcin Krawiecki.

Barkom Każany Lwów - Ślepsk Malow Suwałki 2:3 (20:25, 22:25, 25:23, 25:16, 8:15).

T. Schenk