30-latek wystawił w internecie ofertę sprzedaży laptopa za ponad 15 tys. zł. Kupiec się znalazł i sprzedawca odebrał SMS-a z informacją o rzekomym wpłaceniu pieniędzy na wskazane konto, czego dowodem miało być dołączone zdjęcie potwierdzenia przelewu. Nieświadomy 30-latek zapakował laptop i wysłał go pod wskazany adres, oczekując na pieniądze - te jednak nigdy nie dotarły, kontakt z kupującym się urwał i sprawa trafiła na policję. Funkcjonariusze ostrzegają, że tego rodzaju oszustwom sprzyja okres długiego weekendu. 

- Długi weekend to okazja dla oszustów. Wykorzystują fakt zamknięcia placówek bankowych i brak możliwości weryfikacji transakcji elektronicznych, by „kupić” oferowany w internecie przedmiot. Przedstawiają elektroniczne potwierdzenia wykonania przelewu, które tak naprawdę są natychmiast anulowane, o czym sprzedający nic nie wie. Tak było w przypadku 30-letniego mieszkańca naszego powiatu - wyjaśnia asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Postępowanie w sprawie oszustwa prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Ciężkowicach. Zgodnie z Kodeksem karnym jest to przestępstwo, za które grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

A. Cichy / fot. Pixabay