Duże siły zaangażowane w poszukiwania 18-latka. Chłopak po kłótni z dziewczyną nieubrany uciekł do lasu
access_time 2024-10-18 13:27:00
18-latek pokłócił się z dziewczyną i zrozpaczony pobiegł do lasu krzycząc, że zrobi sobie krzywdę. Był późny wieczór, a on miał na sobie tylko krótkie spodenki i t-shirt. Po północy wyziębionego i zdezorientowanego desperata odnalazł policjant z Ciężkowic.

Zdarzenie miało miejsce w środę (16 października) w Rzepienniku Biskupim. O godzinie 21 dyżurny tarnowskiej policji odebrał zgłoszenie dotyczące 18-latka, który po kłótni z dziewczyną wybiegł z domu, ubrany jedynie w krótkie spodenki i koszulkę i pobiegł do lasu krzycząc, że zrobi sobie krzywdę. W związku z tym, że noce są już chłodne, ogłoszony został alarm dla policjantów z komisariatu w Ciężkowicach i prewencji z Tarnowa. W poszukiwania nastolatka zaangażowali się również druhowie z okolicznych OSP, policjanci z dronami z Gorlic i przewodnik psa służbowego. Na miejsce zadysponowano również quady i strażaków z PSP.

- Kilkanaście minut po północy komendant komisariatu z Ciężkowic podkom. Łukasz Czeluśniak odnalazł leżącego w lesie na ziemi pod jednym z drzew, kilkaset metrów od domu poszukiwanego mężczyznę. Był mocno wychłodzony, nie orientował się, gdzie jest i nie potrafił powiedzieć dlaczego się tutaj znajduje. Nie był w stanie sam wrócić do domu. Udzielona został mu pierwsza pomoc. Okryty ciepłą odzieżą i tak nie mógł się poruszać. Z pomocą przyszli strażacy, którzy przy użyciu noszy przetransportowali go do miejsca zamieszkania. Tam czekali już ratownicy medyczni, którzy kontynuowali pierwszą pomoc i zdecydowali o przetransportowaniu go do tarnowskiego szpitala z uwagi na mocne wychłodzenie organizmu - przekazał asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Istniało duże prawdopodobieństwo, że gdyby nastolatek w takich warunkach pozostał jeszcze kilkadziesiąt minut, mógłby nie przeżyć. Dlatego policja przypomina, że w tego typu sytuacjach bardzo ważny jest czas zgłoszenia. - Każda chwila zwłoki może przynieść konsekwencje nie do odwrócenia - zauważa policjant.

ac / fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821