Różeniec górski jako adaptogen

Różeniec górski jest adaptogenem, zatem pomaga lepiej radzić sobie ze stresem emocjonalnym, fizycznym, chemicznym i biologicznym. Ponadto sprzyja odzyskaniu homeostazy. Wśród jego atutów należy wymienić także brak właściwości toksycznych, uzależniających i odurzających. Suplementacja korzenia arktycznego uchodzi zatem za bezpieczną.

Korzeń arktyczny – naturalne wsparcie w sytuacjach stresowych

Obecnie wielu z nas przeżywa przewlekłe napięcie nerwowe, które ściśle wiąże się z niską tolerancją niepewności. Chcielibyśmy kontrolować każdy aspekt swojego życia i mieć gwarancję, że zachowamy pracę i poradzimy sobie finansowo. Niestety, nikt nam jej nie da. Niektórzy radzą sobie z tą świadomością, wychodząc z założenia, że dzięki swoim zasobom sprostają każdej sytuacji. Inni przygotowują się na najgorsze, tworząc czarne scenariusze i je analizując. Warto jednak zaznaczyć, że większość z nich nigdy się nie spełnia. Tracimy zatem niepotrzebnie energię i przeżywamy trudne emocje. Nasz mózg nie odróżnia bowiem wyobrażonego niebezpieczeństwa od realnego.

Różeniec górski pomaga lepiej radzić sobie ze stresem. Jest to bardzo istotne, ponieważ długotrwała ekspozycja na kortyzol wytwarzany przez nadnercza niesie ze sobą liczne skutki uboczne. Powoduje problemy ze snem, spadek nastroju, pogorszenie pamięci, koncentracji i odporności. Poza tym chroniczne napięcie nerwowe zwiększa ryzyko rozwoju chorób układu krążenia, w tym nadciśnienia tętniczego. Można tego uniknąć, pracując nad odpornością psychiczną, praktykując uważność i suplementując różeńca górskiego.

Różeniec górski dla pracowników umysłowych

Współczesny rynek promuje pracę intelektualną, która tylko na pierwszy rzut oka wydaje się znacznie łatwiejsza od fizycznej. Wprawdzie obmyślając nowe koncepcje, nie nadwyrężamy mięśni i stawów, ale obciążamy swój mózg. Dziś każdego dnia dostarczamy mu tyle danych do analizy co nasi przodkowie przez całe swoje życie. Ten ważny narząd zużywa ogromne ilości energii, na dodatek w pewnym momencie męczy się i przestaje pracować efektywnie. Odczuwamy wówczas skutki przestymulowania. Pracując umysłowo, warto rozważyć suplementację różeńca górskiego, który wspiera funkcje poznawcze.

Korzeń arktyczny dla osób aktywnych fizycznie

Coraz więcej osób docenia znaczenie regularnej aktywności fizycznej. Uprawiając sport, często bierzemy udział w intensywnych treningach. Podczas nich mocno obciążamy zarówno mięśnie, jak i układ nerwowy. W trakcie ćwiczeń powstają też wolne rodniki, które uszkadzają struktury komórkowe. Można temu zapobiec, sięgając po różeniec górski. Wykazano, że wspomniany adaptogen zwiększa wytrzymałość organizmu. Poza tym dzięki sporej zawartości antyoksydantów neutralizuje wolne rodniki.

Różeniec górski na sezonowe osłabienie

Korzeń arktyczny zaleca się osobom, które skarżą się na sezonowe osłabienie. Różeniec górski słynie bowiem z tego, że dodaje sił witalnych i energii niezbędnej do działania. Stanowi nieocenione wsparcie m.in. przy zimowym przesileniu.

Jak powinna wyglądać suplementacja różeńca górskiego?

Jak stosować różeniec górski? Mother`s Protect zaleca, aby roztwór wodno-alkoholowy korzenia arktycznego spożywać 3 razy dziennie po 0,5 ml. Suplement należy nanieść pod język, a przed połknięciem przetrzymać go w jamie ustnej przez 3 sekundy. Rekomenduje się, aby sięgać po niego między posiłkami. Pierwszą porcję najlepiej przyjąć na czczo. Po 7 dniach wciąż można stosować 1,5 ml różeńca górskiego (3 razy po 0,5ml) lub zmniejszyć ilość. Korzeń arktyczny działa pobudzająco, dlatego najlepiej spożywać go rano i w południe. Odradza się jego suplementację w godzinach wieczornych.

pl / fot. mothersprotect.com