Makabryczne sceny w centrum Tarnowa. 44-latek sam podciął sobie gardło? [AKTUALIZACJA]
access_time 2024-07-17 09:08:00
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności śmierci 44-letniego mieszkańca Tarnowa, którego ciało z raną ciętą szyi znaleziono w nocy w centrum miasta. Według policji, mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.

Do zdarzenia doszło w środę (17 lipca) przed godziną 2 w nocy u zbiegu ulic Urszulańskiej i Krakowskiej w Tarnowie. Informacja o znalezieniu zakrwawionego 44-latka wpłynęła do służb od taksówkarza. 

- Nie było to zabójstwo. Skłaniamy się z prokuraturą i śledczymi, którzy są na miejscu, że mężczyzna zmarł bez udziału osób trzecich. Brzmi to może kuriozalnie, ale wszystko na to wskazuje. Zabezpieczyliśmy monitoring, ślady, rozmowy ze świadkami, które widziały to zdarzenie, z policjantami, którzy legitymowali tego pana kilkadziesiąt minut wcześniej. Wszystko to układa nam się w logiczną całość, która mówi, że do jego śmierci nikt inny się nie przyczynił, co najwyżej on sam - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

44-latek był znany tarnowskiej policji. Miał na koncie drobne przestępstwa i wykroczenia. Dokładną przyczynę zgonu mężczyzny ustali biegły patomorfolog.

Policja zabezpieczyła kawałek szkła

Jak poinformował nas Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, przy ciele 44-latka znaleziono fragment szkła, najprawdopodobniej lustra.

- Ślady krwi znajdowały się na odcinku około 200 metrów ulicy Krakowskiej. Zwłoki zabezpieczono do sekcji, pobrana została także krew do badań na zawartość alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu. Zabezpieczono monitoring, z którego wynika, że mężczyzna sam się przemieszczał, nie było w pobliżu niego żadnych innych osób. Na chwilę obecną żadne dowody nie przemawiają więc za zabójstwem, choć oczywiście tego nie wykluczamy. Czekamy na wyniki sekcji - powiedział prok. Sienicki.

Aga Cichy / fot. capuccino.eu

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821