Jak informuje Komenda Miejska Policji w Tarnowie, zatrzymanie mężczyzny to sukces policjantów z Mościc, którzy od kilku tygodni prowadzili intensywne czynności operacyjne. Funkcjonariusze wiedzieli, że 37-latek z Limanowszczyzny często przyjeżdża do Tarnowa.

- To „kryminalni” z tej jednostki uzyskali informację, następnie przygotowali realizację i zatrzymali 37-letniego mieszkańca powiatu limanowskiego, który w swoim mieszkaniu posiadał znaczne ilości narkotyków. Przeszukanie jego pomieszczeń ujawniło dwa zawiniątka zbrylonej, białej substancji o wadze ponad 60 i 40 gram, a także niemalże 400 gram marihuany. Zatrzymany 37-latek oświadczył, że są to jego narkotyki. Wstępne badania przeprowadzone w komisariacie potwierdziły, że zabezpieczona, zbrylona substancja to mefedron, a druga to metamfetamina - przekazał asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

37-latek przyznał się do posiadania narkotyków. Został doprowadzony do prokuratury w Limanowej, gdzie usłyszał zarzut z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wobec mężczyzny zastosowano środki wolnościowe w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Zachód.

A. Cichy / fot. KMP w Tarnowie