Władysław Kosiniak-Kamysz przyjechał do Tarnowa udzielić poparcia lokalnym kandydatom Trzeciej Drogi w wyborach samorządowych. W czasie swojego wystąpienia podkreślał jednak, że najważniejszą obecnie sprawą jest bezpieczeństwo Polski. Mówił m.in. o głównych założeniach przygotowywanej ustawy o ochronie cywilnej. Zaznaczył, że to "wielkie wyzwanie" i jeden najpilniejszych projektów, zupełnie zaniedbany przez poprzedników. Projekt ma zawierać kompleksowe rozwiązania na wypadek różnego rodzaju kryzysów, katastrof i zagrożeń. Będzie też nakładał nowe obowiązki na gminy i powiaty.

- Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze. Nie chodzi o to, żeby kogoś straszyć, ale żeby się przygotowywać. Zaczynamy od przedszkolaków, kończymy na seniorach. Będziemy prowadzić zajęcia edukacyjne, będziemy też budować miejsca schronienia - zapowiadał szef MON. - Ustawa, którą przygotowujemy zakłada, że np. pierwszy raz samorząd województwa będzie mógł wydawać swoje środki na sprawy związane z bezpieczeństwem. Teraz to było ograniczone - stwierdził.

Jak dodał, rząd przygotowuje też program wsparcia budowy schronów dla samorządów. 

- Nie zostawimy samorządu samego. Będziemy partycypować, będziemy uczestniczyć w kosztach budowy schronów. Chcemy zmieniać prawo budowlane w ten sposób, żeby każdy nowo powstający budynek z parkingiem wielopoziomowym, podziemnym był miejscem automatycznie spełniającym wszystkie warunki, które stanowią o tym, że to jest miejsce schronienia. Nie da się tego zrobić bez samorządu i bez dobrych gospodarzy - przekonywał.

Szef MON ogłosił też, że Tarnów znajdzie się w programie rządowym, który będzie się wpisywał w europejską strategię na rzecz rozwoju przemysłu zbrojeniowego. - Nie może być takiej sytuacji, do jakiej doprowadzili nasi poprzednicy, gdzie do funduszu, który opiewał na 500 milionów euro, złożyli wnioski na około 10 milionów i tylko trzy zakłady w Polsce wzięły udział w tym konkursie europejskim. Uważam, że było to daleko idące niedociągnięcie - powiedział. - Tarnów będzie wpisany w tej strategii, zakłady tarnowskie, ale też mam nadzieję, nowe inwestycje na bazie dobrych doświadczeń i bogatej historii - zadeklarował.

A. Cichy / fot. P. Górnikiewicz