Torba z podejrzanym ładunkiem powodem alarmu w ścisłym centrum Tarnowa. W akcji kontrterroryści
access_time 2024-03-26 13:33:00
Przez kilka godzin zamknięty był w poniedziałek plac Kościuszki w Tarnowie. Zaalarmowano policję, straż miejską, a nawet kontrterrorystów z Krakowa. Powodem była torba podróżna z ... granatem moździerzowym.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek tuż po godzinie 17. Dyżurny tarnowskiej policji odebrał zgłoszenie od 37-letniego mieszkańca Małopolski, że na placu Kościuszki w Tarnowie znajduje się torba podróżna, w której jest granat moździerzowy. Mężczyzna poinformował, że wykopał ten przedmiot podczas prac budowlanych na terenie Niemiec. Postanowił zabrać go do domu jako pamiątkę, a teraz przywiózł go pociągiem ze Świnoujścia, ponieważ chciał się nim pochwalić znajomej.

Na miejsce skierowano patrol mundurowych, którzy potwierdzili, że jest to najprawdopodobniej granat moździerzowy. Zdecydowano o zamknięciu rejonu ul. Przecznica Strusińska oraz placu Kościuszki. Policjanci z Nieetatowej Grupy Minersko-Pirotechnicznej Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie stwierdzili, że granat najprawdopodobniej pozbawiony jest elementów inicjujących eksplozję, wewnątrz posiadał jednak niezidentyfikowany materiał.

- Ponieważ nie był to przedmiot typowo wojskowy, na miejsce skierowano policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrtrerrorystycznego Policji (SPKP) Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie - jako specjalistów od tego typu znalezisk. Powiadomiono też Centrum Zarządzania Kryzysowego w Tarnowie w celu przygotowania środków transportu na wypadek podjęcia decyzji o ewentualnej ewakuacji mieszkańców. Na miejscu był również patrol straży miejskiej z Tarnowa - informuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

- Wraz z policjantami z Krakowa przyjechał do Tarnowa także specjalista Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie od materiałów wybuchowych, który wstępne wykluczył, aby w odnalezionym przedmiocie znajdowały się substancje wybuchowe lub pirotechniczne mogące spowodować eksplozję. W związku z tym nie było konieczności ewakuacji mieszkańców, a odnaleziony przedmiot został zabezpieczony przez policjantów. Zostanie on jednak przekazany do laboratorium celem szczegółowego badania określającego odnalezioną substancję - dodaje rzecznik.

Z powodu incydentu centrum miasta było częściowo zamknięte przez kilka godzin. Jak się okazało, sprawca całego zamieszania był nietrzeźwy, miał około 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.

Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i przypomina, że odnalezionej amunicji, broni czy innych niewybuchów nie należy dotykać, ani tym bardziej przenosić. Miejsce znalezienia należy w wyraźny sposób oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie poinformować policję.

ac / fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821