Szef tarnowskiej PO o Ciepieli: "Nadal powinien pełnić funkcję prezydenta Tarnowa"
access_time 2022-09-09 22:12:00
Podczas gdy Roman Ciepiela przeżywa hamletowski dylemat i rozważa: odejść, czy pozostać na stanowisku prezydenta Tarnowa, w sukurs idzie mu ugrupowanie, z którym związany jest od kilkunastu lat. "Miejskie struktury PO swojego poparcia dla Romana Ciepieli nigdy nie wycofały. Jesteśmy przekonani, że nadal powinien pełnić funkcję prezydenta Tarnowa - oświadczył w oficjalnym komunikacie Robert Wardzała, szef struktur tarnowskiej Platformy Obywatelskiej.

Jak już informowaliśmy, 15 września, podczas sesji rady miejskiej prezydent Tarnowa Roman Ciepiela poinformuje o swojej ostatecznej decyzji w związku z wcześniejszą zapowiedzią podania się do dymisji. Odnosząc się do tej kwestii na antenie radia RDN Małopolska stwierdził, że powinien ważyć słowa i "nie zostawiać miasta w tak trudnej sytuacji". - Mam na tyle doświadczenia, ale też chęci rozwiązania tych problemów, że muszę poważnie rozważyć tę czerwcową deklarację - powiedział. Na jego słowa błyskawicznie zareagował Robert Wardzała, który kieruje strukturami Platformy Obywatelskiej w Tarnowie.

"Roman Ciepiela był popierany przez Platformę Obywatelską jako kandydat na stanowisko prezydenta Tarnowa zarówno w wyborach samorządowych w 2014 roku, jak w ostatnich, które odbyły się cztery lata temu. Zarząd Powiatu uważał i uważa, że jako doświadczony samorządowiec najlepiej pokieruje miastem i zadba o jego rozwój. Zakres i ranga inwestycji, realizowanych przy wykorzystaniu sporych środków zewnętrznych, są jednym z licznych dowodów na słuszność takiego wyboru" - czytamy w piśmie przesłanym do redakcji.

"Miejskie struktury PO swojego poparcia dla Romana Ciepieli nigdy nie wycofały. Jesteśmy przekonani, że nadal powinien pełnić funkcję prezydenta Tarnowa. Zwłaszcza w dzisiejszych trudnych czasach - szalejącej inflacji i coraz większych obciążeń samorządów - istotnym jest, by o Tarnów dbał kompetentny i sprawny gospodarz" - zaznaczył Wardzała.

Dalej czytamy, że ewentualna dymisja Romana Ciepieli będzie skutkowała dla miasta chaosem i przejęciem władzy przez przedstawicieli obozu rządzącego w Polsce.

"Naszemu miastu nie są potrzebne chaos i niepewność. Nie wyobrażamy sobie, by przez rok kierował nim wyznaczony (!) przez władze centralne komisarz. Mieszkańcy Tarnowa dwukrotnie obdarzyli zaufaniem Romana Ciepielę, chcąc by to właśnie on był reprezentantem ich interesów. Został wybrany - w wolnym, demokratycznym głosowaniu".

Zdaniem Roberta Wardzały prezydent powinien dotrwać do końca kadencji, a potem to mieszkańcy zdecydują w czyje ręce trafi władza nad Tarnowem.

"Do wyborów samorządowych pozostało jeszcze prawdopodobnie półtora roku. Uważamy, że po upływie kadencji, to mieszkańcy Tarnowa zdecydują, kto zostanie prezydentem, bo tylko oni mają do tego prawo. Wówczas będzie najlepszy czas na to, by zderzyć pomysły i wizje rozwoju miasta. Prezydent Roman Ciepiela nadal powinien pracować dla Tarnowa i jego mieszkańców" - podsumował szef struktur PO w Tarnowie.

ac / fot. archiwum

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821