We wtorek w Tarnowie uruchomiono nowy punkt noclegowy dla uchodźców z Ukrainy. Znajduje się on w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 przy ul. Bandrowskiego. Jak poinformował prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela, oferuje on 48 miejsc noclegowych dla osób uciekających przed wojną. Obecnie są to materace, które sukcesywnie mają być zastępowane łóżkami. Dodatkowo każde stanowisko jest wyposażone w koc, śpiwór oraz zestaw artykułów higienicznych. Punkt przeznaczony jest dla osób posiadających paszport ukraiński. Koordynacją zakwaterowania zajmuje się Centrum Usług Społecznych.

- Ubywa nam szybko miejsc zakwaterowania, ponieważ ciągle pojawiają się kolejni uchodźcy - wiemy, że będzie ich przybywać i musimy reagować na bieżąco - mówi prezydent Roman Ciepiela. Według ogólnych szacunków w mieście jest już około 1,5 tys. uchodźców. Przybysze zza wschodniej granicy kierowani są do osób prywatnych udostępniających im swoje mieszkania, byłej bursy międzyszkolnej przy ul. św. Anny, gdzie jest główny punkt przyjmowania, hoteli, jak też do punktów prowadzonych przez inne instytucje, w tym m.in. Caritas. Jak przekazał magistrat, we wtorek w bazach zakwaterowania dla uchodźców było 190 adresów domów prywatnych w Tarnowie i około 160 w najbliższej okolicy. Tarnowskie hotele udostępniły dla uchodźców 351 miejsc, obecnie zajętych jest około 320.

W pomoc uchodźcom zaangażowanych jest obecnie ponad 420 wolontariuszy. Ich pracę koordynuje Tarnowskie Centrum Informacji przy pomocy kontaktów telefonicznych i specjalnie stworzonego do tego celu systemu SMS. Sporo wolontariuszy pracuje na dworcu PKP. Pomagają tam zarówno osobom zatrzymującym się w Tarnowie, jak i przejeżdżającym przez miasto tranzytem. Do pociągów dostarczana jest żywność, gorąca woda w termosach, środki higieny, bielizna, pampersy dla dzieci i zabawki.

ac / fot. UMT