Zarobki prezydenta Tarnowa mogą wzrosnąć aż o 63 procent. Zgodnie z projektem uchwały w tej sprawie, Roman Ciepiela chce dostać gigantyczną podwyżkę (17,4 tys. zł brutto miesięcznie), w dodatku z wyrównaniem od sierpnia.

Na podniesienie wynagrodzenia prezydenta pozwala uchwalona w sierpniu przez Sejm nowelizacja ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą, o kilka tysięcy złotych więcej zarobią premier, marszałkowie Sejmu i Senatu, członkowie rządu, posłowie oraz przedstawiciele władz samorządowych. Górna ustawowa granica widełek wynagrodzenia (wraz z dodatkami), które może być teraz wypłacane prezydentom miast na prawach powiatów do 300 tyś. mieszkańców to 20 040 tys. zł (do tej pory było to 12,5 tys. zł). Prezydent Tarnowa, który obecnie zarabia blisko 11 tys. złotych brutto, zawnioskował o podwyżkę do 17 400 złotych brutto miesięcznie wraz ze wszystkimi dodatkami.

- Przedłożony wysokiej Radzie projekt uchwały w sprawie ustalenia wynagrodzenia Prezydenta Miasta Tarnowa jest średnią wysokością wynagrodzenia ustaloną na podstawie minimalnego i maksymalnego wynagrodzenia przysługującego prezydentom miast na prawach powiatu do 300 tyś. mieszkańców - napisano w uzasadnieniu do uchwały.

Radni podejmą decyzję w sprawie podwyżki uposażenia prezydenta Tarnowa na posiedzeniu w czwartek, 25 listopada. Dodajmy, że nawet jeśli opozycyjna wobec włodarza rada nie zgodzi się na proponowaną przez niego stawkę, to i tak zgodnie z nowelizacją ustawy, która wprowadza pojęcie minimalnego wynagrodzenia, pensja prezydenta wzrośnie do 14 788 złotych brutto, tj. 80 procent wynagrodzenia maksymalnego.

ac / fot. T. Schenk