Krematorium w Nowych Żukowicach? Mieszkańcy się buntują i chcą zablokować inwestycję
access_time 2021-09-23 14:28:00Jak donosi Radio Kraków, firma, której prezesem jest była tarnowska radna Małgorzata Mękal, zamierza wybudować w Nowych Żukowicach spopielarnię zwłok. Obiekt znajdowałby się na działce przy cmentarzu, którą inwestor zakupił na licytacji komorniczej. Mieszkańcy gminy są oburzeni planami i za wszelką cenę chcą zablokować pomysł. W środę, 22 września w remizie OSP w Nowych Żukowicach odbyło się zebranie w tej sprawie. Przeciwnicy krematorium obawiają się, że realizacja inwestycji doprowadzi do drastycznego spadku cen okolicznych działek i domów, w konsekwencji czego wieś zacznie się wyludniać. Argumentują również, że bliskie sąsiedztwo krematorium negatywnie odbije się na ich zdrowiu i komforcie psychicznym. Protestujących mieszkańców popiera wójt gminy, Arkadiusz Mikuła, uprzedza jednak, że od strony prawnej rola gminy w procesie inwestycyjnym jest mocno ograniczona. Nastroje próbuje studzić Małgorzata Mękal, prezes spółki Omega Sp. z.o.o, która twierdzi, że protesty wynikają z niewiedzy.
- Rozumiem obawy mieszkańców. Myślę, że one wynikają troszkę z niewiedzy, jak to będzie wyglądało. Chciałabym więc uspokoić, że ta inwestycja będzie zlokalizowana tak naprawdę w lesie, który będzie otaczał dom pogrzebowy. Ten chcemy tam wybudować. Więc nie będzie widoczna z żadnej strony. W bezpośrednim sąsiedztwie jest cmentarz, więc nie powinno być z tym żadnego problemu. Chciałbym też zauważyć, że spopielarnia zwłok nie ma żadnego oddziaływania na środowisko naturalne. Jest to po prostu budynek domu pogrzebowego - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków Mękal. - W Krakowie taka spopielarnia jest tuż obok osiedla domków jednorodzinnych. Więc nie ma to żadnego wpływu. To jest ładny budynek z zewnątrz. Domy pogrzebowe też są zlokalizowane wśród innych domów i nikomu to nie przeszkadza. Mówiąc tak wprost: nie wydobywa się stamtąd żaden dym i nie ma to wpływu na środowisko - dodaje.
Budowę krematorium regulują przepisy prawa budowlanego. Spopielarnię zwłok może więc postawić każdy i nie potrzebuje do tego tzw. zgody środowiskowej. Firma Omega zwróciła się już do gminy o wydanie decyzji o ustaleniu warunków zabudowy. Kolejnym etapem będzie uzyskanie pozwolenia na budowę, które wydaje starostwo. Niezadowoleni mieszkańcy zapowiadają, że nie odpuszczą. Grożą, że jeśli inwestor nie wycofa się z przedsięwzięcia, a odpowiednie instytucje go nie zablokują, to oni zablokują... autostradę.
ac / fot. By Henry Mühlpfordt - Own work, https://www.flickr.com/photos/wimox/5179054727, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=18776525