Przegrana koszykarzy MUKS 1811 Unii Tarnów
access_time 2019-12-09 10:22:00
W pierwszym po dłuższej przerwie spotkaniu w hali Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, koszykarze MUKS 1811 Unii Tarnów zmierzyli się KK UR Bozza Kraków. Niestety przegrali mecz 80-90 (20-19, 13-23, 20-24, 27-24).

Początek meczu rozgrywany był pod dyktando gospodarzy, którzy po trzech rzutach za trzy punkty (dwóch Błażeja Karlika i jednym Jacka Sulowskiego), na początku 2 min prowadzili 9-0. Dwie minuty później po czterech punktach byłego zawodnika tarnowskiego klubu, Tomasza Palmowskiego, na tablicy pojawił się wynik 9-4, w 5 min po rzucie Patryka Hałki było jednak 13-6. Na początku 8 min po trafieniu Daniela Stawarskiego nasz zespół prowadził jeszcze 17-11, ale dwie minuty później Patryk Lis wyprowadził zespół z Krakowa na prowadzenie 19-17. Akcja 2+1 Jakuba Iskry pozwoliła jednak tarnowianom na zakończenie pierwszej kwarty z jednopunktową przewagą.

Dwa rzuty Tomasza Palmowskiego spowodowały, że w 12 min krakowianie prowadzili 23-20. W odpowiedzi dwa rzuty osobiste wykorzystał Dominik Niemczura, ale w 16 min po rzucie Adriana Warszawskiego było już 32-24 dla beniaminka z Krakowa. Po serii trafionych przez gości rzutów osobistych, na początku 20 min na tablicy pojawił się rezultat 28-38. Akcje Błażeja Karlika i Piotra Słapińskiego pozwoliły tarnowianom na zmniejszenie dystansu do pięciu „oczek” (33-38). W końcówce kwarty punkty dla gości zdobyli jednak Tomasz Palmowski oraz Karol Sasnal i do przerwy KK UR Bozza wygrywał 42-33.

Przez większość trzeciej kwarty oba zespoły trafiały seriami. Cztery punkty Błażeja Karlika spowodowały, że w 22 min było 37-42. Dwie minuty później krakowianie prowadzili 49-37, ale „trójka” i akcja 2+1 Jacka Sulowskiego oraz trafienie Patryka Hałki, pozwoliły drużynie trenera Michała Skowrona na zmniejszenie strat do zaledwie czterech punktów (45-49 w 25 min). Na trzy minuty przed końcem tej części meczu – dzięki dwóm z rzędu trafieniom Adriana Warszawskiego – goście prowadzili jednak 57-45, a w 28 min po dwóch „trójkach” tego zawodnika na tablicy pojawił się rezultat 49-63. Gospodarze zmniejszyli jeszcze straty do dziesięciu punktów (53-63), trzypunktowy rzut Patryka Lisa spowodował jednak, że po trzydziestu minutach zespół z Krakowa prowadził 66-53.

Początek ostatniej części meczu był niezwykle udany dla koszykarzy z Tarnowa. Sygnał do odrabiania strat dał Patryk Hałka, dwukrotnie trafiając zza linii 6.75 m. Kolejne pięć punktów zdobył Błażej Karlik, a na początku 33 min po rzucie Jakuba Iskry zrobiło się 66-66. Minutę później „trójka” Adriana Warszawskiego pozwoliła krakowianom na objęcie prowadzenia 72-68, a w 16 min Bartosz Woźniak powiększył rozmiary przewagi gości do sześciu punktów (77-71). Na niespełna 100 sekund przed końcem spotkania goście wygrywali 81-73. Tarnowianie nie zamierzali składać broni, doprowadzając do rezultatu 79-83. W końcowych sekundach zdecydowanie skuteczniejsi byli jednak krakowianie i to oni mogli cieszyć się z szóstego w sezonie zwycięstwa.

MUKS 1811 Unia: Błażej Karlik 25, Patryk Hałka 18, Jacek Sulowski 17, Jakub Iskra 9, Dominik Niemczura 4, Oliwier Bona 3, Piotr Słapiński 2, Daniel Stawarski 2, Piotr Badełek 0, Dawid Chojnowski 0.

Fot. Mateusz Niemczura

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A