We wtorek (22.05) dyżurny Komisariatu Policji Tarnów-Centrum otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że nieletnia tarnowianka chce popełnić samobójstwo. Bez zbędnej zwłoki dyżurny wysłał we wskazane miejsce patrol prewencji. Policjanci jednak nikogo tam nie zastali. Udało im się ustalić miejsce zamieszkania dziadków oraz szkołę, do której uczęszcza dziewczyna. Jednak w tych miejscach również jej nie było. Powiadomiono patrole mundurowe, jak i operacyjne na terenie miasta, które poszukując nastolatki, sprawdzały kolejne miejsca, w których mogła ona przebywać. Działania te przyczyniły się do zatrzymania dwóch piętnastolatek, które przebywały na klatce schodowej jednego z bloków w Tarnowie. Podczas przeszukania ich plecaków, policjanci odnaleźli u jednej z nich list pożegnalny oraz 8 opakowań tabletek. Obie dziewczyny zostały przekazane pod opiekę lekarzy specjalistów.

Dzięki właściwej postawie dyżurnego tarnowskiej policji i jego nieustępliwości, udało się zapobiec tragedii - dwie piętnastoletnie dziewczyny uratowano.